a czy ja sie wszystkim musze tlumaczyc? mozna juz zamknac temat? albo najlepiej go usunac?
Nie naskoczyłam na Ciebie, ot pytałam się z ciekawości.
W podobnej sytuacji znalazła się była opiekunka mojego Dyzia, musiała/chciała oddać królika szybko, bo dostała dużego psa... Spieszyło się jej.
Dlatego pomyślałam, że albo dostałaś/kupiłaś inne zwierzątko, albo poprostu królasek Ci się znudził i chcesz np kotka.
A że zrobiła się "afera" mówisz, ze nie chcessz go już oddać, a i tak to zrobisz jak wszystko ucichnie i poza forum.
To takie moje wolne myśli, o nic Cię nie oskarżam. Gdybam...
Bo jeżeli ktoś nie ma nic do ukrycia to mówi prosto bez owijania w bawełnę.
Rację masz - nie musisz podawać powodów, pytałam z ciekawości - podkreślam.