Autor Wątek: Ciaza? Kulci  (Przeczytany 8219 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

angel

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 11, 2010, 22:25:38 pm »
nie
futerka nie wyrywala, z siankiem z pyszczku nie biegala nic.
Jedynie co kopala troche sianko ale tez nie caly czas tylko czasem i mysle ze to dla zabawy bo z tego potem wyciaga te smaczne kawalki ,teraz juz nie kopie.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 11, 2010, 22:35:40 pm »
angel, nie wiem w jakim wieku jest Kulcia, ale jak skończy 6 miesięcy to pod nuż! Unikniecie razem takich stresujących sytuacji w przyszłości :)

angel

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 12, 2010, 20:12:52 pm »
Kulcia ma 4 miesiace
Bylam pewna ze napewno wysle malutka pod nóz ale teraz sama niewiem. Za skomplikowane to wszystko jest.

nuka

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 12, 2010, 20:47:53 pm »
Czego nie wiesz? Co jest zbyt skomplikowane?

angel

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 12, 2010, 23:30:00 pm »
No bo czytalam na stronce mianiturkabeztajemnic co to dokladnie sterylizacja jak ona przebiega jak trzeba dbac o królaska po, i jakos tak strasznie.
Zabieg moze nie pujsc w 100% dobrze , potem przy termoforku musi siedziec moga jej szwy przeszkadzac potem do weta trzeba jeszcze jezdzic niewiem czy dalabym rade chyba za bardzo bym sie bala o moja malutka ze cos pujdzie nie tak.

nuka

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 13, 2010, 08:03:41 am »
angel, daleko masz do sprawdzonego uszatego weta?

Zastrzyki wiele z nas robiło własnoręcznie w domu i królewny nie były ciągane kilka dni pod rząd do lekarza. Opieka - tak termoforek jak najbardziej i uważanie żeby przez kilka pierwszych dni maleńka nie skakała na jakieś wysokości, żeby sobie skóry na brzuszku nie naciągała.
Moja dwa dni sama z siebie spędziła w klatce, potem zaczęła ostrożnie wychodzić, wtedy kładłam na podłodze poduszki przy kanapie - robiłam schodki żeby mogła dotrzeć bezpiecznie na swój ulubiony mebel.
Szwy przez tydzień będą schowane pod kaftanikiem. zerknij jak pięknie wyglądała Igiełka Kitty27 w takim wdzianku  :lol
http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=5648&postdays=0&postorder=asc&start=480

Jeśli nie dostaniecie ropuszczalnych szwów to po dwóch tyg od operacji idziesz do weta na zdjęcie nici i na tym masz sprawę zakończoną. Dwa tygodnie troszkę innej opieki a potem gwarancja, że maleńka nie będzie miała urojeń, nie zachoruje na raka macicy...

Belle

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 13, 2010, 09:41:41 am »
a ja chciałam was zapytac (nie chce zakladac nowego tematu, wiec sie podlaczam) czy wasze krolicze samiczki wydaja taki "ciekawy" zapach w czasie rujki?? znalazlam na forum 1,2 wypowiedzi porownujace ten zapaszek do zepsutego piwa, itd. no generalnie nie jest to przyjemny zapach, w okolicy brzuszka, choc szczerze powiem ciezko stwierdzic bo jest to naprawde nieprzyjemne! trwalo niecale 2 dni, 1,5 moze z rozna intensywnoscia. Czeslawek (samiczka:P) ma 7 m-cy, wiec to na 100% dojrzewanie prawda? aha, okolo m-ca temu bylo podobnie.

nuka

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 13, 2010, 09:48:06 am »
Takie ciekawe smrodki to uroki rujek. U Czesi więc wszytsko w normie.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 13, 2010, 10:57:24 am »
angel, prócz tego masz pewność, że nie zachoruje na ropomacicze, raka sutka i jeszcze wiele innych chorób, które są nie tylko bolesne ale i śmiertelne dla naszych uszatych dziewczynek.

Belle

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 18, 2010, 13:08:11 pm »
a ja mam pytanko zwiazane z ruja i bobkami. brzmi zaskakujaco prawda? przeszlismy juz 2 ruje (przynajmniej tak nam sie wydaje) Czesławek(a) jest przytulasny, troszeczke brzydko pachnial o co juz was pytalam ale tez ... zwiekszyla sie liczba bobkow! czy spotkalyscie sie z tym samym?? a moze mylnie lacze fakty. od razu dodam, ze nic nie zmineilam w karmieniu. wszystko jest po staremu tak jak bylo od grudnia (kiedy zaczely sie problemy z piaskiem w moczu. moze niektorzy pamietaja). dieta wiec jest scisla, w scislych ilosciach i porach. a tu mamy inwazje bobkow!! nie chowam juz nawet duzego odkurzacza, bo czeslaw biegnac ( a biega po domu dziennie ponad 10 h, wyrzucq z siebie po kilka bobkow za kazdym podskokiem. aha, bobki sa normalne, zadnych zmian czy niepokojacych objawow. mozecie sie wypowiedziec? bardzo dziekuje za pomoc :)

Nuna

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 18, 2010, 13:37:15 pm »
Jedne bobki sa normalnie wydalane do kuwety , a inne sa uzywane do oznaczania terenu. Szczegolnie jak krolik jest pobudzony to wtedy zwieksza sie produkcja, niektore boby sa okraszone atrakcyjnym zapaszkiem , takze dbaj o swoj odkurzacz :) jest Twoim przyjacielem  :PP

Belle

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 18, 2010, 19:56:44 pm »
hihi dbam, dbam. a bobow mamy istna inwazję :P dzieki za odp :)

nuka

  • Gość
Ciaza? Kulci
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 19, 2010, 07:55:22 am »
Belle, podziel się swoją radością w tym wątku http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7026&highlight=bobki+zosta%B3y+rzucone  :diabelek