Ja mialam trzy poidla (Zuza przez swoje bokobrody ma problemy z piciem z miski, bo od razu moczy sobie caly pyszczek), w tym jedno niekapiace.
Najpierw byl Ferplast, ktory mi dobrze sluzyl, ale troche "przeciekal", potem bodajze Vitakraft (albo na odwrot...), ktory tez byl ok, ale jak chcialam go na poczatku wyparzyc, to sie caly pogial, a teraz mam takie nieduze poidlo Rat-costam, ktore ma waska rurke i nie kapie (ale za to "trzaska" sie podczas picia).