Witam
właśnie niedawno przyszłam z pracy i zaczęłam głaskać i tarmosić mojego Oziego. Aż tu nagle pod łopatką wyczułam jakieś bardzo duże zgrubienie.. jak jakiś tłuszczak.. To zgrubienie cały czas się przesuwa pod palcami.. w sumie można to objąć w taką kulę wiekszości większej śliwki... wcześniej tego nie zauważyłam bo Ozi ma bardzo puchate futro.. strasznie się wystraszyłam nie wiem co to może być.. i nie wiem gdzie mam jechać do weta. Na brodowicza gdzie kastrowałam oziego.. czy może jednak dr Baran z Arki.. tylko boję się że nie wydolę finansowo z Arką.... oczywiscie oziego nic nie boli to.. ani nic..
czytałam coś na forum że to może być guz.. ale możliwe że to taki tłuszczak albo coś??
((((((((((((((((((( ozi ma dopiero 2lata
bardzo się martwie