Autor Wątek: Narkoza.  (Przeczytany 21364 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« dnia: Sierpień 20, 2009, 13:58:15 pm »
Jak to jest jak królik nie chce się z niej wybudzić to umiera, czy jest w śpiączce?


Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Re: Narkoza.
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 20, 2009, 16:34:29 pm »
Cytat: "ppx"
Jak to jest jak królik nie chce się z niej wybudzić to umiera, czy jest w śpiączce?


nie ma takiego czegoa,ze "krolik nie chce sie obudzic"
sam zab. kastracji jest bardzo prosty dla weta,b.wazna jest narkoza,krolik umiera,niezawsze odrazu, np przy przedawkowaniu srod. stos przy narkozie lub jak to bylo w przyp. moich ucholi "wybudzacza",po zab. odchodzily w drogiej i czwartej dobie po zab. :( ,doszlo do uszkodzenia ukl. nerwowego,tak mysle bo nie mogly podniesc glowki...jak o tym pomysle,to zaraz  ...mnie  :bejzbol  na wetow,ktorzy je kastrowali,gdyby nie zachcialo mi sie,najpierw drugiego uchola(nie czytalam forum),a potem kastracji zyly by do tej pory,umarly przeze mnie..zdrowe,wspaniale kroliki :( ,trzeba miec sprawdzonego,kroliczego weta,ktory napewno wyk. zab. na krolikach
moze sie tez niewybudzic,nie wiem w przyp. np. chorego serduszka
doswiadczony wet. ktory nieraz usypial uchole zrobi to swietnie
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 21, 2009, 14:06:15 pm »
Przed kastracją są robione badania?
Jak sprawdzić, czy trafiłam na dobrego weta, czy takiego jak ty Reniaw?
Boję się.  :(


Akte_Angel

  • Gość
Narkoza.
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 21, 2009, 15:46:06 pm »
Cytuj
Przed kastracją są robione badania?

Jak ja jechałam z Toffim na badanie przed kastracją to był badany: temperatura, ząbki, oczy, nosek, kręgosłup, narządy wewnętrzne, serduszko i waga - w dzień kastracji jeszcze raz była mierzona temperatura, osłuchane serduszko i był zważony :)
też bardzo się bałam zabiegu ale dziś Toffi biega i bryka jak przed nim, i mniej mnie atakuje :P i mocno ograniczył akcję "zabobkuj cały świat" więc cieszę się z podjętej decyzji :DD
pozdrawiam

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Narkoza.
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 21, 2009, 15:57:14 pm »
ja dzwonilam,pytalam,osobiscie jezdzilam do nich z moimi poprzednimi psami
pytalam o narkoze,czy wyk. juz takie zab. na krolikach ale jak sie potem okazalo robili ale na "kociej' narkozie,a mi nie wspomnieli,ze na Domitorze nie wykonywali,wiadomo,ze bym wybralam te na ktorej mieli wieksza wprawe
dowiedz sie czy ktos kto ma krolika kastrowal u nich
moj przypadek to naprawde rzadkosc,nie chcialam Cie nastraszyc
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 21, 2009, 16:11:52 pm »
Macie liste wetów z narkozą wziewną?


Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Narkoza.
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 21, 2009, 16:24:01 pm »
ppx,  zrób to może u weta króliczego, na pewno nie będziesz się tak stresować.
SylwiaG

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Narkoza.
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 21, 2009, 18:22:02 pm »
Cytat: "sylwiaG"
ppx,  zrób to może u weta króliczego, na pewno nie będziesz się tak stresować.


zgadzam sie..

wziewna narkoza dla niedoswiadczonego weta to tez nie taka prosta sprawa,wiekszosc wetow mimo wziewnaej narkozy woli tradycyjna,wszystko zalezy od il zabiegow..praktyki
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 21, 2009, 20:24:46 pm »
Dacie mi listę specjalistów-weterynarzy króliczych ?


Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Narkoza.
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 21, 2009, 21:03:06 pm »
Cytat: "ppx"
Dacie mi listę specjalistów-weterynarzy króliczych ?



przeciez nie wiadomo skad jestes :> z calej Polski chcesz
poszukaj,na "uszatej" u Kaziora jest m.in.lista wetow
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 21, 2009, 21:05:11 pm »
Ale tam na pewno znają się na narkozie wziewnej?

[ Dodano: Sob Sie 22, 2009 10:36 am ]
Oprócz serca i narkozy reszta jest bezpieczna?


Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Narkoza.
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 22, 2009, 13:31:19 pm »
pisalam,ze sam zab.kastracji jest dla weta prosty
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Narkoza.
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 22, 2009, 14:18:31 pm »
ppx,  tak sam zabieg jest bezpieczny dla weta(znającego się na królikach)  jedni mogą mieć problem z narkozą bo króliczki są malutkie i malo wytrzymale. Nie wszyscy wiedzą jaką zastosować. Poszukaj weta a później zadzwon sie dowiedziec co stosuje i jak.
SylwiaG

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 22, 2009, 20:21:28 pm »
A jaka powinna być dawka na 1 kg królika?
Czemu wiele wetów przedawkowywuje narkozę?
Może kłamali, że się znają bardzo dobrze na królikach, żeby zarobić?


Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Narkoza.
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 22, 2009, 21:50:04 pm »
ppx,  jak się chcesz dowiedzieć zadzwon do oazy tam się znają. Ja nie wiem . Przedawkowują bo się nie znają albo nie chcą żeby krolik się obudził w pół operacji ... Czesto nie mają wiedzy co do narkozy dla królika.
SylwiaG

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Narkoza.
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 22, 2009, 22:41:19 pm »
Cytat: "ppx"
A jaka powinna być dawka na 1 kg królika?
Czemu wiele wetów przedawkowywuje narkozę?
Może kłamali, że się znają bardzo dobrze na królikach, żeby zarobić?


to nie Ty ani ja mamy wiedziec tylko wet..
w moim przypadku zastosowali lek do narkozy,ktorego wczesniej nie stos.
nie pytaj juz i nie mysli tylko szukaj weta
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Narkoza.
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 22, 2009, 22:46:38 pm »
Ppx, ale panikujesz.
Jesli znajdziesz dobrego weta, to nic nie powinno się stać, to nie jest znowu aż tak skomplikowany zabieg.
Nie zadawaj tysiąca pytan, bo królikowi i tak to nie pomoże, tylko tak jak pisze reniaw poszukaj dobrego weta i tyle.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

kessi

  • Gość
Narkoza.
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 22, 2009, 22:54:56 pm »
Cytat: "ppx"
A jaka powinna być dawka na 1 kg królika?
Czemu wiele wetów przedawkowywuje narkozę?
Może kłamali, że się znają bardzo dobrze na królikach, żeby zarobić?


ja tez radze sie dowiedziec na miejscu u weta ktory bedzie to robil, bo z tego co mowil mi  wet przy kastracji mojego krola: nie ma jednej dawki tak jak to jest dla psow i kotow na kg, bo taka sama dawka  na jedne kroliki dziala dobrze, na inne jest za mala i nie spia a na niektore jest za duza. Tlumaczyl mi ze dlatego jest takie ryzyko samego znieczulenia, bo ciezko to przewidziec jak zareaguje. Obiecal mi wtedy ze zastosuje mala dawke a najwyzej bedzie dodawac. Musialam mu zaufac bo zapach i znaczenie terenu dawala sie we znaki. Wszystko poszlo dobrze. Milus nawet sie nie obejrzal, szybko doszedl sie siebie.
Nie popadaj w panike. Trzeba wetowi zaufac... i wielu z nas tu na forum zaufalo.
Nie mozesz myslec ze akurat twoj ma slabe serce albo jest tym wyjatkiem .... Poza tym tak jak wczesniej pisala reniaw zabieg kastracji jest prostszy niz sterylizacja.
Glowa do gory!

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Narkoza.
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 25, 2009, 01:00:15 am »
To jak wykastruje Kicka nie będę musiała już sterylizować Fiź?
Jak się zostawia królika na kastrację to się tam czeka?
Dzięki za pomoc. ;)
I ile razy po kastracji jeździ się do weta jeszcze?

Myślę, że Rzeszów, ale moja mama jeszcze nie jest za, ponieważ uważa, że będzie się długo goiło mu to i będzie go to boleć. :/


nuka

  • Gość
Narkoza.
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 25, 2009, 21:40:35 pm »
1. dobrze by byuło wykastrować parkę
2. nie muszisz czekać, możesz iśc na kawę i wrócić o omówionej z wetem godzinie
3. ja po kastracji nie jechałam z chłopakami ani razu, szewki były samorozpuszczalne