królas na panelach

[kasica]

nie znalazlam podobnego tematu, korzystalam z szukacza...
wiec zakladam
nurtuje mnie jedno ogladam fotki Waszych krolaskow i widze, ze chetnie biegaja po panelach. mojemu sie strasznie rozjezdzaja na nim lapki, niemalze slizga sie po podlodze, co tez moge uwazac jako jeden z czynnikow zniechecajacych go do biegania. czy Wasze tez tak maja? jak sobie z tym radzicie? czy moze krolaskom to nie przeszkadza?
zaznaczam, ze podcinam pazurki kroliczkowi...

[nuka]

na początku króliś nie będzie wiedział jak ma stąpać po śliskiej podłodze i łapki mu sie
będą rozjeżdżały. Z czasem nauczy się chodzić po gołych panelach ale
powinnaś liczyć się z ich porysowaniem.
Ale sprawa najważniejsza, królik w naturze porusza się po miękkim
podłożu i skacząc wbija w nie pazurki. Ciężar ciała spoczywa w
większości na przedniej części łapy, nie na pięcie. Biegając po
parkiecie /panelach / kafelkach, nie ma możliwości w nie wbicia
pazurków, z konieczności więc dużo mocniej opiera się na pięcie, i w
ten sposób wyciera na niej sierść. Niektórym królikom robią się od
tego odciski, czasem potrafi to podejść ropą, krwawić...
Proponuję jednak na obszarze "króliczym" choćby cieniutką wykładzinę

[kasica]

no wlasnie ktoregos dnia go dodytkajac po stopkach wyczulam takie "odciski"-jednym slowem ma lyse pietki...
na dworze brykac pobryka, a po domu nie chce... lezy calymi dniami w klatce mimo, ze jest otwarta. wczesniej byl wlasnie dywanik-nieduzy, ale zawsze cos-ale od pewnego czasu wcinal go ze smakiem plus zrobil sobie z niego kuwete i robil tam siusiu, wiec sie go pozbylam(dywanu)...
myslalam o jakiejs wykladzinie albo jakiejs dlugiej prostej w pokoju z wykladziny, dywanu. sprawdzi sie ;P?

[jpuasz]

jak sobie radzimy? Dywany, wykładziny... U nas Puśkowi żadne podłoże nie przeszkadza, za to Liska nawet na panele nie wejdzie. Tzn gdyby nie miała dywanu, to by z klatki nie wyszła. Take w jej pokoju kable mogą normalnie leżeć, nic nie jest zagrodzone, tzn pod warunkiem, że jest conajmniej 15-20 cm od dywanu A Liska biego po dywanie i łózku No i czasem fotelach.

[Jadwinia]

u mnie w pokoju są na podłodze panele, królewny śmigają po nich całą dobę i do tej pory nie miały problemów ze stópkami(tj. łysinek czy odcisków).
Miszka faktycznie troszkę nie lubi biegania po parkiecie, żeby ją zachęcić do opuszczenia pokoju rozkładam koc w przedpokoju i wtedy hasa po kocyku. Ostatnio po wieeelu miesiącach odważyła się wyjść na przedpokój bez kocyka, przyszła nawet do mnie do łazienki gdy myłam zęby.

[kasica]

ooo dobry pomysl na poczatek z tym kocem
sprobuje
bo mam wrazenie, ze kicak sie teleportuje na miejsca tak, by jak najmniej po podlodze latac

nie mieszkam u siebie, wiec wykladziny na stale moze byc problem, wiec bede probowala cos podlozyc

dzieki za rady

[TUSIA555555]

no u mnie Tusia tez nie ma akurat takich problemów...śmiga ostro po terakocie w przedpokoju i w kuchni i po panelach, po dywanach....- nie zauważyłam zeby to jakąś dla niej różnicę robiło       Czasem jak widzę, że tak szybko kica, to jak hamuje to z poślizgiem -co wygląda komicznie...ale śmiało daje sobie radę...A wiec czy to panele, terakota, dywany, kanapy- to wszystko dla niej bez różnicy...jedyne co to swoje kicające "akrobacje"-czyli jakies wyskoki do góry, bieganie expresowe jak ja to nazywam wokół jakiegos przedmiotu- to chyba najwygodniej robić na dywanie- bo zawsze w tym miejscu sobie tak szaleje na maxa....ale też zanych odcisków lub łysinek nie ma

[ Dodano: Sro Wrz 16, 2009 10:50 am ]
no ale ogólnie rozłożenie koca wydaje mi sie super pomocnym pomysłem dla królaska- też bym tak zrobiła jakby Tuśka nie dawała rady na śliskim...wiec warto spróbować....

[Kitty27]

Zorrusiowi chodzenie po panelach nie przeszkadza, nawet gdy były dywany to i tak nie unikał paneli. Dopiero niedawno zauważyłam, że ma na piętach takie łyse odciski, wczesniej nie zwracałam na to uwagi.

[Phalaenopsis]

U nas też kicają po panelach i chyba im to nie przeszkadza. Fakt Bakula u mojej babci na dywanie oddawała dodatkowo półmetrowe skoki, ale u nas też podskakują obydwa A jak chcą poszaleć to wskakują na wersalkę, gdzie mają superprzyczepność i urządzają konkurs skoków w zwyż i dal

[kasica]

nooo slizgi smiesznie wygladaja
moj leci leci leci iiiiii hamowanie pupa