moim zdaniem pewnym "problemem" może byc to, że Stowarzyszenie nie sterylizuje/kastruje królików. Może by ktoś i chciał adoptować kolegę bądź koleżankę dla swojego lokatora, ale koszt sterylizacji (coś koło 200 zł) może być nie do przeskoczenia, biorąc pod uwagę koszt dodatkowej zagrody do czasu zakumplowania się królików itp. Utrzymanie królika przynajmniej w moim przypadku nie pochłania góry pieniędzy, najgorsze są te pierwsze inwestycje