no wiec byłam u weta, ujal to tak "ze krolik chodzi jak pijany". nie stwierdzila przez co moze tak byc. Bycmoze przez to ze podgryzała listewki pomalowane farba, albo od zapachu kadzidełka.. albo jeszcze czegos innego. Krępy dostał zastrzyk z witaminami i zastrzyk z czyms przeciw biegunce, kazala mi podac pol lakcidu, i jutro ide do niej znowu. zapomnialam sie tylko spytam dlaczego on wlasnie taki "pijany" moze chodzic
.. jutro spytam. bo ta duza kupka jej nie zdziwila jakos strasznie...
bo ja nawet bym sie nie spodziewała ze taka wielka kupa to krolika
w kazdym razie kroliczek ciagle sie pcha pod koldre i tam siedzi, mało kica, je sianko, pije wode i robi juz bobki, troche lepkie.
powiedzcie mi cos wiecej o zwierzyncu w Galerii Copernicus. Mnie sie wydawało, ze to odpowiedni sklep... zawsze tam kroliki maja czysto, nie maja az tak bardzo ciasno a poza tym wygladaja na zdrowiutkie ;> np moj był puchaty i czysciutki i wesoły ;>
a tak a propo mojego krolika wzielam z tego sklepu 4 godziny po jego dostarczeniu
wiec nie był tam za długo.. wydawalo mi sie ze ten sklep jest odpowiedni.
a jesli chodzi o wiek to czy ja wiem czy za mlode.. moj maluch mial 3 miesiace.. i był dosyc duzy ;>