Autor Wątek: Łapka  (Przeczytany 11455 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« dnia: Luty 07, 2009, 23:37:36 pm »
Jeżeli jest taki temat, to bardzo przepraszam, bo jestem tu nowa :icon_redface
Od jakiegoś czasu, po kastracji mój uchol zaczął kuleć na łapkę. Pojechałam z nim do weterynarza. Trzy dni dostawał leki przeciwbólowe, które tylko pogorszyły sytuację. Króliczek już nawet spi z podniesiona łapką. Dzis rano pojechałam ostatecznie do najgorszego (zdanie innych lekarzy i znajomych) weterynarza, który próbował łapkę nastawić. Mały strasznie płakał, bardzo go to bolało. Dostał również leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, jednak myśle, że i to nic nie polepszy stanu łapki. Weterynarz stwierdził tez, że jest to coś ze stawem biodrowym i może tak się maluszek męczyć do końca życia :wow
Straszne, wiem. Napisałby mi ktoś, co zrobić z takim chorym maluszkiem?? Inna pani weterynarz poradziła, aby codziennie po pare minut mu łapkę wyciągała i masowała. Nie wiem co o tym myśleć :(

Nuna

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 07, 2009, 23:54:09 pm »
Moim zdaniem trzeba zrobic przeswietlenie zeby zobaczyc co faktycznie tam sie dzieje w tej biednej lapinie. Wejdz w dzial weterynarze, moze znajdziesz polecanego weta w Twojej okolicy.
http://forum.kroliki.net/topics35/813,15.htm
A moze poprostu lekarstwa jeszcze nie zadzialaly ? Ile czasu minelo od ostatniej wizyty ?

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 08, 2009, 00:00:21 am »
Ostatnia wizyta była dzisiaj - leki przeciwbólowe, lecz z góry wiem, że nie zadziałają, bo pierwsze przeciwbólowe pojawiły się w poniedziałak, a królis tylko się stresował transportem :(
Dzisiaj w tej najgorszej lecznicy było urządzenie do zdjęć rentgena, lecz wet uznał, że jest to zbędne :wow
Poprzednia pani doktor ( z poniedziałku,wtorku i środy) uznała, że zdjęcie będzie potrzebne, gdy nie nastapi poprawa. Zaraz poczytam, dziekuję za zainteresowanie.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Łapka
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 08, 2009, 02:56:55 am »
Kaja, weterynarz nie może Ci odmówić zrobienia zdjęcia rtg, jeśli go zażądasz. Uprzyj się więc. Nawet jeśli nie jest specjalistą od królików, to powinien zobaczyć np. złamanie - a jak już będzie wiadomo, co na zdjęciu, to będzie można coś poradzić.
Ile czasu minęło od kastracji?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 08, 2009, 10:11:04 am »
Od kastracji minął miesiąc. Wet powiedział, że rtg bedzie stresujący dla królika, bo bedzie go trzeba ogolić itp...
W dodatku jak leży wychodzi mu cała kość biodrowa :(

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Łapka
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 08, 2009, 14:06:53 pm »
co masz na mysli piszac-wychodzi mu cala kosc udowa??
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Łapka
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 08, 2009, 14:13:55 pm »
Cytat: "Kaja10014"
Od kastracji minął miesiąc. Wet powiedział, że rtg bedzie stresujący dla królika, bo bedzie go trzeba ogolić itp...
W dodatku jak leży wychodzi mu cała kość biodrowa :(


Jeżeli wet chce królika golić do rtg to radze poszukać jakiegoś dobrego weta . Brak mi słów  :bejzbol

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Łapka
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 08, 2009, 14:15:33 pm »
No tak, bo chyba wet pomylił RTG z USG  :/

Aurinko

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 08, 2009, 14:26:05 pm »
Nawet do USG nie trzeba golic ......

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Łapka
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 08, 2009, 14:35:26 pm »
akurat do usg to trzeba golić, rtg jest do prześwietlenia części twardych np kości a usg do miękkich narządów typu macica czy wątroba

tak czy siak weta radze zmienić

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 08, 2009, 14:50:14 pm »
Cytat: "reniaw"
co masz na mysli piszac-wychodzi mu cala kosc udowa??

No jak lezy to wychodzi mu biodro chorej łapki, a zdrowej nie

Wiem do tego weta nie chodzę. To jest ten lekarz, o kórym w pierwszym poście pisałam, że wszyscy go omijają bo jest najgorszy.

Aurinko

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 08, 2009, 15:11:09 pm »
akurat do usg to trzeba golić, rtg jest do prześwietlenia części twardych np kości a usg do miękkich narządów typu macica czy wątroba

Wiem do czego sluza ultradzwieki i promienie rtg,ucza mnie tego na studiach ;-) Dlatego wiem,ze nie ma koniecznosci golenia.Moje zwierzeta ani razu nie byly ogolone do USG.Zarowno pies jak i krolik  :>

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Łapka
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 08, 2009, 15:23:16 pm »
Aurinko - mój wywód na temat różnic między usg i rtg był przeznaczony autorki wątku.

A co do golenia to moja Dusia jak miała usg brzuszka to doktor jej ogolił brzuszek, nie wiem od czego zależy że wet goli lub nie, może od gęstości futra?

Aurinko

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 08, 2009, 16:13:54 pm »
Po 1 chodzi o zel,ktory trzeba uzyc do USG....dla mnie akurat nie bylo problemem wyszczyszenie futra.Po 2 niektorzy weterynarze uwazaja,ze siersc utrudni przenikanie fal ultradzwiekow..Ale pytalam sie radiologow na zajeciach to powiedzieli ze 'zlej baletnicy przeszkadza i rabek u spodnicy '.Tak naparwde USG to tak jakby wrozenie z fusow.Wszystko zalezy od umiejetnosci lekarza i sprzetu.A futro nie powoduje zniekszatlcenia obrazu USG.Ja jezdilam na USG do spec,ktorzy specjalizauja sie w tylko wykonywaniu USG.

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 09, 2009, 16:43:07 pm »
A ile orientacyjnie kosztuje RTG? I jak to zdjecie łapki by przebiegło? Chyba nie bedzie go to bolało??

Offline XannuSS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 235
Łapka
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 09, 2009, 17:29:47 pm »
Nie wiem ile kosztuje, ale na pewno bolec nie bedzie :P
Sama mialam, no moze nie lapki, ale czegos innego :P

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 15, 2009, 13:44:48 pm »
Pytałam sie jeszcze o RTG i usłyszałam:
- Trzeba bedzie króliczka przegłodzić
- Bedzie trzeba podać narkoze
No własnie nie wiem jak z ta narkoza, bo króliś był miesiac temu kastrowany i sie zastanawiam czy ta narkoza nie bedzie dla niego śmiertelna....

Nuna

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 15, 2009, 14:00:34 pm »
Krolikow sie nie glodzi, glodowka moze byc fatalna w skutkach dla krolika. Uszaki nie potrafia wymiotowac dlatego moga spokojnie zjesc siano i pic wode przed narkoza.
To bedzie pewnie krotkie zwiotczenie tylko do zdjecia, ale oczywiscie ryzyko zawsze istnieje, zwlaszcza przy wecie, ktory takie trudnosci stwarza.

Kaja10014

  • Gość
Łapka
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 03, 2009, 13:38:23 pm »
nieaktualne prosze o zamkniecie bądź usunięcie tematu