Ja obcinam Finkowi taką obcinaczką do pazurków, kupiłam w sklepie zoologicznym, ale wybierz takie mniejszego rozmiaru, z wiadomych względów;) nie zmieszczą się do pysia. Tylko problem jest taki, że moje po pewnym czasie się stępiły i zamiast obcinania - łamały zęby, więc trzeba kupić nowe, w sumie koszt nie duży ok. 25 - 30 zł.
Napiszę jeszcze o problemie, który ma Finek - przerasta mu miazga w zębie, tzn. ja to rozumiem tak, jak w pazurkach jest, że jeśli się przytnie za krótko, to boli i leci krew, więc uważajcie, żeby nie zrobić krzywdy swoim królaskom....