Autor Wątek: złamany pazurek ... lub zwichnięty (Przeczytany 14722 razy)

Ana · « **Odpowiedź #20 dnia:** Styczeń 09, 2009, 16:10:19 pm »

Bardzo dziękuję za radę, ale jeśli bym się zdecydowała obcinać sama z czyjąć pomocą to czym powinnam to zrobić?

bosniak · « **Odpowiedź #21 dnia:** Styczeń 09, 2009, 16:25:56 pm »

Tutaj jest temat o gilotynkach. W innych miejscach też można co nieco znaleźć - przeszukaj forum.

film_lady · « **Odpowiedź #22 dnia:** Styczeń 09, 2009, 21:43:21 pm »

Ja sama podcinam Matysi pazurki i jest ok. Tylko ktoś mi ją musi trzymać

I zawsze znajduje chętnych

Ana · « **Odpowiedź #23 dnia:** Styczeń 09, 2009, 21:47:40 pm »

Bardzo dziękuję za rady

agatha · « **Odpowiedź #24 dnia:** Styczeń 20, 2009, 23:32:34 pm »

Cytat: "Danae"

Wyglądają na za długie - ścięte pazurki nie wystają tak poza futro. (

No wlasnie, mojej Szarlocie wystaja nawet bardziej, ale jak jej obcinamy to boje sie obciac wiecej, bo moim zdaniem narusze czesc ukrwiona!

film_lady · « **Odpowiedź #25 dnia:** Styczeń 21, 2009, 18:59:04 pm »

Zawsze trzeba odrobinę mniej obciąć, by nie naruszyć unerwienia.

Aktualności: