Autor Wątek: Lublin  (Przeczytany 6331 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Driada

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Lublin
« dnia: Wrzesień 25, 2008, 23:21:37 pm »
Wiem, ze z Lublina jest niewiele osób, ale jakby ktoś byl zainteresowany,  to służę:

!!! POLECAM !!!

lek. wet. Krzysztof Walczak
ul. Kruczkowskiego 14
tel. 744 92 06

Chodzę tam  już kilka lat z psem i teraz z Kubusiem. Jestem bardzo zadowolona. Uratował kota mojej sąsiadce, mojemu psu wycinał guzy, leczył go po tym jak wpadł pod samochód itd. Naprawde polecam - mały gabinet ale duża kolejka.


Moge tez polecic
Lubelskie Centrum Małych Zwierząt. Czynne całą dobe: szpital, hotel, pogotowie w nagłych przypadkach, salon pielęgnacyjny. Labolatorium itd. Po prostu wszystko w jednym miejscu.  To jest przy ul Stefczyka 11, to link:
www.centrum-zwierząt.lublin.pl
W święta wielkanocne gdy Kubuś zakuł się  w oczko i wszystkie gabinety były zamkniete, pojechałam tam... a tam?? Izba przyjęć pęka w szwach, dużo gabinetów, dużo lekarzy, budzących zaufanie. Ja trafiłam na młodego weterynarza, który wypieszczochał Kubusia jak nikt dotąd. I po tygodniu o problemie z oczkiem nie bylo mowy.



!!!!!!!! NIE POLECAM!!!!!! NIGDY NIGDY NIGDY!!!!!!

Gabinetu weterynaryjnego przy ul. Droga Męczenników Majdanka. To jest obok jednostki wojskowej.Może lekarz do krów się nadje bo w końcu czekałam na niego, bo odbierał poród krowy.... pojechałam tam ze świnka morska ktora sie zatrula. Dostala zastrzyk w kark  - niy wzmacniajacy. W ciagu miesiaca po zastrzyku w tym miejscu zrobil sie guz, swinka wylysiala i zdechla. Nie wiem co on jej dał - prawdopodobnie jakiś hormon. Wazne jest to, ze gdyby nie ten zastrzyk, świniak by zył.

I nie polecam też lek. J. Nowickiego. Kiedyś przyjmował przy ul. Niecałej. Nie ważn od przypadku, nafaszeruje wierze sterydami itd. W mojego psa przez rok pchałsterydy i nowości z dziedziny witamin dla psów. Nigdy nie powtorze tego błeu i Was tez ostrzegam.

To by było na tyle. Może komuś sie przyda.
*Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewami nie potrzebuje psychiatry. Niestety większość ludzi sądzi inaczej... *

Suwaczek z babyboom.pl" border="0

xxx

  • Gość
Lublin
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 02, 2008, 06:21:06 am »
Dodam, że z Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt miłośniczką króli jest pani dr. Jurczuk, sama ma króle i powaga....ma na ich punkcie "fikusia";)

Polecam też dr.Ziębe jako chirurga od króli, mojemu Fuzlowi super złożył łapkę po tym jak ją wpakował w zamykające sie drzwi  :/ dr. Zięba przyjmuje w lecznicy Azorek koło Leclerca na Zana(ulicy nie pamiętam :nie_powiem )

ps: Ci weci są przezemnie polecani tylko do króli, a pan dr.Zięba tylko jako chirurg ;)