Wiem, ze z Lublina jest niewiele osób, ale jakby ktoś byl zainteresowany, to służę:
! POLECAM
!
lek. wet. Krzysztof Walczak
ul. Kruczkowskiego 14
tel. 744 92 06
Chodzę tam już kilka lat z psem i teraz z Kubusiem. Jestem bardzo zadowolona. Uratował kota mojej sąsiadce, mojemu psu wycinał guzy, leczył go po tym jak wpadł pod samochód itd. Naprawde polecam - mały gabinet ale duża kolejka.
Moge tez polecic
Lubelskie Centrum Małych Zwierząt. Czynne całą dobe: szpital, hotel, pogotowie w nagłych przypadkach, salon pielęgnacyjny. Labolatorium itd. Po prostu wszystko w jednym miejscu. To jest przy ul Stefczyka 11, to link:
www.centrum-zwierząt.lublin.pl
W święta wielkanocne gdy Kubuś zakuł się w oczko i wszystkie gabinety były zamkniete, pojechałam tam... a tam?? Izba przyjęć pęka w szwach, dużo gabinetów, dużo lekarzy, budzących zaufanie. Ja trafiłam na młodego weterynarza, który wypieszczochał Kubusia jak nikt dotąd. I po tygodniu o problemie z oczkiem nie bylo mowy.
!!!!!! NIE POLECAM!!!!!! NIGDY NIGDY NIGDY!!!!!!
Gabinetu weterynaryjnego przy ul. Droga Męczenników Majdanka. To jest obok jednostki wojskowej.Może lekarz do krów się nadje bo w końcu czekałam na niego, bo odbierał poród krowy.... pojechałam tam ze świnka morska ktora sie zatrula. Dostala zastrzyk w kark - niy wzmacniajacy. W ciagu miesiaca po zastrzyku w tym miejscu zrobil sie guz, swinka wylysiala i zdechla. Nie wiem co on jej dał - prawdopodobnie jakiś hormon. Wazne jest to, ze gdyby nie ten zastrzyk, świniak by zył.
I nie polecam też lek. J. Nowickiego. Kiedyś przyjmował przy ul. Niecałej. Nie ważn od przypadku, nafaszeruje wierze sterydami itd. W mojego psa przez rok pchałsterydy i nowości z dziedziny witamin dla psów. Nigdy nie powtorze tego błeu i Was tez ostrzegam.
To by było na tyle. Może komuś sie przyda.