Autor Wątek: Czy pamięta?  (Przeczytany 21424 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yuuki

  • Gość
Czy pamięta?
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 16, 2009, 09:02:23 am »
Ja też jak wyjechałam na 2 tyg. to po powrocie nie zauważyłam zmian .
Plamka jest bardzo towarzyska . Pozwala się dotknąć nawet obcej osobie . Z rodzicami także jest bardzo bliska ;) Ale zauważyłam że po chorobie zrobiła się wobec Mnie jeszcze bardziej ufna . Cały czas Mnie liże ;P

Eska

  • Gość
Czy pamięta?
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 17, 2009, 15:48:04 pm »
Również jestem przekonana, że króliki są w stanie zapamiętać, kto jest ich właścicielem. Ja przez jeden mój wyjazd musiałam zostawić Farfocla u rodziny, niestety w zupełnie innym mieszkaniu i Farfocel (mimo iż w domu nie tyka kabli, przechodzi obok nich zupełnie obojętnie) tam, prawdopodobnie próbując pokazać swoje niezadowolenie, przegryzł kabel.
Gdy wróciłam i z powrotem zabrałam go do siebie, dobrze pamiętał kim jestem ja i nawet gdzie dokładnie znajduje się jego ulubione miejsce do leżenia.

kasica

  • Gość
Czy pamięta?
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 13, 2009, 14:00:44 pm »
za kazdym razem, jak wyjezdzam na 2 tygodnie do domu, a krolas pozostaje pod opieka, ale nie moja, to po powrocie, jesli od razu nie wezme go na rece i nie wytulam, wyglaszcze(ona tez sie wtula) to bede miala z jej strony wielkiego focha kilkudniowego :zdenerwowany taki jej urok :)

Asica

  • Gość
Odp: Czy pamięta?
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 05, 2010, 08:58:12 am »
Ja się jeszcze pochwalę, że od czasu do czasu idę do koleżanki spać i wtedy Kicakiem opiekuje się mama i powiedziała mi, że jak mnie niema to Kicak jest trochę zdenerwowany i nie lubi być sam.  :DD
A czasami jak rozmawiam z mamą i nie zwracamy uwagi na Kicaka to ten jest zazdrosny i rzuca miską w klatce, biega jak oszalały, obgryza nam spodnie, :icon_twisted żeby zwrócić na siebie uwagę  :icon_biggrin

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy pamięta?
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 16, 2010, 14:59:44 pm »
ja w zeszle wakacje "zostawiłam" Krępego na okolo 2-3 tygodnie.
Wczesniej wlasciwie non-stop był ze mna.
I o dziwo u mnie bylo inaczej niz u Was. pomimo ze Krepy nie został z obcymi
bo nadal opiekowała sie nim mama - ktora doskonale znał bo czesto go karmi, wypuszcza,
to po moim powrocie był strasznie zdziczały - fakt - rodzice nie mieli czasu cały czas sie nim opiekowac,
byl wypuszczany, karmiony. ale nie tak samo jak robilam to ja.
i nie wiem na ile to było "niepoznanie" czy niezadowolenie krolika ale troche czasu musiałam go oswajac na nowo.
Krepy nie dał sie poglaskac, uciekal jakby mnie nie znał.
wg mnie wynikało to z tego ze mial rzadszy kontakt z czlowiekiem przez te 2 tyg.

no - wiec tak było u mnie. od tamtego wyjazdu juz nigdy nie zostawilam go na chocby 2 dni
wiec ni wiem jakby bylo teraz

` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy pamięta?
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 16, 2010, 15:05:33 pm »
pytanie jak przytula krolik. proste - jak czasemi ucze sie na podlodze to Krepy podchodzi, wtula mi sie pod pache i sie kladzie. mysle, ze nie jest ciezko sobie to wyobrazic. kazdy moze inaczej nazywac rozne rzeczy.
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Uszata_panna

  • Gość
Odp: Czy pamięta?
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 16, 2010, 19:59:41 pm »
Jaa byłam na 2 tyg koloniach Paszczet przez ten czas był spokojny, nic nie niszczył. Ale też nie dał się dotykać(co zresztą nie było nowością "nie jesteś moja idź sobie!" Cały czas próbował mówić do mamy.). Po moim powrocie wtulił się poczym siadł na fotelu swoim zywczajem popatrzał na mnie i bezgłoscie rzekł "nigdy więcej mnie nie zostawiaj" nastęnie zaczoł skubac poduszkę.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Czy pamięta?
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 20, 2010, 18:57:43 pm »
Mnie nie było miesiac,wyjechałam do mojego A. do Uk na świeta w grudniu.Niusia została z moimi rodzicami.Nie robiła im najwiekszych szkód ale po powrocie jak weszłam do pokoju,zapaliłam swiatło i powiedziałam jej imie to az podskoczyła:)Miłe to jest naprawde.Tak jak juz pisałam w wątku  o jej zachowaniu a mianowicie ze jest wredna itd itd to potrafiła byc wredna ale w dzień mojego wylotu do Uk az mi serce sciskało bo nie opuszczała mnie nawet na minute i pchała mi sie do rąk zeby ja miziac :)