Autor Wątek: Przekrzywiona głowa  (Przeczytany 18119 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« dnia: Kwiecień 05, 2008, 16:22:07 pm »
Witam

Proszę o pomoc.

Od środy mam małego króliczka, którego facet oddał do sklepu z powodu przekrzywionej główki. Wiem tylko tyle, że był z nim u weta, ale czy był leczony i ile czasu to tego nie wiem...

W środę zawiozłam go do lekarza i od tamtego momentu dostaje Baytril i wczoraj małą dawkę sterydu Dexafort.
Efektu nie ma żadnego.
Są momenty, że maluch na 1-2 sekundy podciągnie główkę do pionu, ale to rzadkie momenty.
Pije ze strzykawki, je z ziemi albo z ręki.
Kręci się wokół własnej osi.
Ma chyba katar lekki.

Zastrzyki robię mu sama. Do poniedziałku mam dla niego zastrzyki. Lekarz powiedział, że jeśli to nie pomoże i nie będzie efektu, to zostaje tylko uśpienie.
Staram się go nie podnosić. Poza tym on jest dziki, więc jak już muszę go podnieść to strasznie się szarpie i wyrywa.

Czytałam, że to może być zapalenie ucha, czy też e cuniculi. Ale czy to to to nikt nie wie dokładnie. Uszka ma czyste bo dziś zrobiłam mu wymaz.
Nie wiem nawet  czy to zaawansowany taki skręt i jak długo on go już ma. Cały czas się przewraca. Nie wiem co robić.
Czy ktoś może miał podobny przypadek, czy ktoś może coś doradzić? Albo jak długo powinien przyjmować te leki żeby był efekt?

Tak wygląda jego główka:


Balb

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 05, 2008, 17:16:07 pm »
Moj Filip miewal takie ataki ale trwaly one co najwyzej kilka godzin. Leczylismy go przez 5 dni Albendazolem (lek przeciwpasozytniczy w formie bialej zawiesiny, ktorym u ludzi leczy sie owsiki). Prawdopodobnie przyczyna atakow byl e. cuni.
U nas pomoglo, moze u Twojego biednego, dzielnego malucha tez by sie udalo.

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 05, 2008, 18:40:55 pm »
Matko jaki bidulek  :(
Mam nadzieje, że uda ci się go uratować - trzymamy kciuki z całych sił  :bukiet
Zerknij tutaj- moze coś znajdziesz:
http://uszata.com/eksplorer/zdrowie/head_tilt.html
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 05, 2008, 19:09:06 pm »
Nie mam pojęcia co to może być,ale wygląda poważnie.
Oj przydał by się dobry weterynarz od królików,żeby to właściwie zdiagnozować i skutecznie leczyć,choć mogą to być już zmiany nieodwracalne... :(
mimo to trzymam mocno kciuki za ucholka-oby udało sie go uratować...

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 05, 2008, 19:20:32 pm »
tutaj masz namiary na wetów dobrych w twoim mieście
http://forum.kroliki.net/topics35/2454.htm

   Tyle mogę pomóc  :przytul

( ja też przygarnęłam niedawno chorego królika, którego próbowano do sklepu oddać :( )
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 05, 2008, 19:50:18 pm »
Mageda, pojedź do Zwierzaka tam mają kontakt z panią Izą Grudzińska która pracowała w Oazie w Warszawie. Jak sami Ci nie pomogą to zadzwonią do niej. Proś o dyżur pani Agnieszki Lenkiewicz ona zajmuje się królikami. Tu masz linka na ich stronę http://www.zwierzak-wet.pl/ jak bedziesz potrzebowała jakieś dane pisz na mój e mail mroszko2@wp.pl jestem z Białego lub dzwoń na numer 606 398 130. Strasznie to wygląda. Poczytaj na uszatej to co Ci dziewczyny dały. No i ważny jest wet nie wiem u kogo byłaś ale ja leczę tylko u pani Lenkiewicz.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 06, 2008, 09:54:33 am »
Dzwoniłam tam do przychodni. Niestety pani Agnieszka Lenkiewicz przyjmuje dopiero jutro rano. Także muszę czekać do jutra.
Napisałam jej dziś maila, załączyłam zdjęcia i zrobiłam krótki filmik jak się porusza. Mam nadzieję, że odpisze mi szybko i powie mniej więcej co i jak. A i tak jutro do niej osobiście pojadę...
Trzymajcie kciuki.

józwa

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 06, 2008, 12:27:31 pm »
napisz jeszcze tu
milena@wojtys.pl
to specjalistka
lub zadzwon jutro po poludniu
0-22 664 66 88

daj malemu duzo wit z grupy b
dobre na uklad nerwowy

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 06, 2008, 16:06:31 pm »
Nie daj uspić od razu królika! Moja Rudka miała zawroty głowy przez 2 tyg. Weterynarz też mówił, że nic z królika nie będzie. Że w najlepszym razie będzie sparaliżowany. Dwa razy dziennie robiłam jej zastrzyk z metronidazolu i witaminy B12 (chyba) - oczywiście ze wskazań weterynarza. Oraz nawadnianie. Nic nie jadł, aż się wierzyć nie chce, że przewód pokarmowy sie nie zbuntował. Twój królik przynajmniej je. Dziś Rudka jest wesolym królisiem. Nie dawaj królikowi chodzić, najlepiej, aby był w klatce, gdzie nie będzie sie za bardzo obijał. Zawroty głowy może powodowac infekcja wirusowa ucha wewnętrznego, wtedy żadne wymazy nic nie wykażą. Zauważyłaś katarek - zwykle towarzyszy infekcji.

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 06, 2008, 18:35:46 pm »
Ja naprawdę nie wiem co mam zrobić....

On się chyba męczy, mimo tego że ma apetyt...

Odpisała mi na maila Pani Agnieszka Lenkiewicz... leki dostaje prawidłowe, ona by dorzuciła do tego wit z grupy B i że powinien być efekt widoczny... A nie ma żadnego...

CO ja mam robić ?
Naprawdę nie wiem, nie mam sumienia go uspać, ale leczenie nie przynosi efektu.

Taki filmik wysłałam kilku lekarzom:
http://www.youtube.com/watch?v=7Iy0JownhWs
Tak właśnie mały wygląda i się zachowuje....

józwa

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 06, 2008, 20:18:36 pm »
jesli ma apetyt to ja bym zawalczyla
potrzymaj go na tych lekarstwachjeszcze ze 2,3 dni
w miedzyczasie moze odpowie wojtys i cos doradzi
jak nie bedzie zmiany to moze zmien antybiotyk?
trzymajcie sie
te choroby ktore atakuja uklad nerwowy bardzo zle wygladaja ale niekoniecznie musza byc ciezkie do wyleczenia
a moze wymaz z nosa cos podpowie?

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 06, 2008, 20:42:12 pm »
:( a moze przeswietlenie rentgenowskie cos by pomoglo... wyglada to na problemy z ukladem nerwowym - ale tak jak wszyscy pisza - poki jest apetyt to nie mozna go tak po prostu uspic :( Trzeba o niego walczyc - ja zaluje ze uspilam moje malenstwo - zachowywalo sie podobnie - ale nie potrafilo wogole utrzymac rownowagi, bylo praktycznie bezwladne, nie bylo mowy o piciu czy jedzeniu - poza tym nie znalam zadnego dobrego weterynarza - wet w mojej miejscowosci stwierdzil ze nie ma ratunku i najlepiej zeby juz sie nie meczyl... teraz mimo wszystko nie pozwolilabym na to pojechalabym do Torunia - gdzie jest bardzo dobry wet znajacy sie na krolikach, nie pozwolilabym mu tak po prostu odejsc... Walcz prosze o niego - na tym filmie widac ze maly chce zyc.. Trzymam bardzo mocno kciuki - badz prosze cierpliwa ja wierze ze maly wyzdrowieje...

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 06, 2008, 20:56:39 pm »
Ja właśnie nie wiem czy on faktycznie chce żyć, czy też był dziś taki ożywiony po tym jak dostaje steryd....
Prześwietlenie rentgenowskie nic nie wykaże, już pytałam.
Jedynie tomografia głowy, ale z tego co wiem to dokładnie tylko na SGGW to wykonują...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 06, 2008, 21:03:17 pm »
mozliwie,ze po sterydzie sie dobrze czuje,powoli, powoli steryd dziala b. dobrze,podobno pod. steryd dzial 3 tyg,,tak pisala kiedys dziewczyna z mojej miejscowosci,jej uchol steryd dostal tylko raz,tez mial zmiany neurologiczne i dzis kica szczesliwie zdrowy
nie poddawajcie sie,uchol najwyrazniej chce zyc
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 06, 2008, 21:34:56 pm »
Mageda, poczekaj jeszcze troszkę wiem, że jesteś umówiona w Zwierzaku trzymam kciuki z całych sił za maleństwo.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 06, 2008, 21:47:39 pm »
Maro, pani Agnieszka widziała filmik o małym i odpisała mi na maile. Napisała, że podałaby te same leki plus wit z grupy B. Nie pisała, żebym przyszła i żeby go obejrzała, także póki co nie idę, nie chcę małego stresować....

Jutro czyli w poniedziałek dostanie ostatni zastrzyk. Poczekam do środy, będę go obserwowała jak się czuje, gdy nie dostaje zastrzyków i wtedy będę myślała co dalej.

Chcę poczekać jeszcze na kilka maili od lekarzy z Warszawy, między innymi pisałam do pani Wojtyś oraz do pani Lewandowskiej....

Trzymajcie kciuki za małego, żeby choć trochę było lepiej.

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 06, 2008, 22:02:10 pm »
Mageda, kciuki trzymam a witaminki dodasz tak?
bo może te witaminy sa też bardzo wazne. Mam nadzieję, że wszystko się uda.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

esculap

  • Gość
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 06, 2008, 22:14:21 pm »
Jeszcze raz proszę Cię! Cierpliwości!!! Przeczytaj uważnie mój poprzedni post. Królik przewracał się całe 2 tyg. W dodatku nie jadł! Z chorobami tak to juz jest. Nie mijają tak po prostu.

Offline nana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 361
  • Płeć: Kobieta
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 07, 2008, 09:18:18 am »
Mageda trzymaj się i nie poddawaj-ja wierzę że jest szansa dla twojego kicajka.
Tak jak piszesz-poczekaj jeszcze na odpowiedzi od lekarzy,działaj według i ch zaleceń co do leczenia i czekaj cierpliwie-może tak jak piszą dziewczyny trzeba więcej czasu,aby leki zaczęły działać i można było zauważyć  jakieś efekty leczenia.
Trzymam mocno kciuki za ucholka.Bądź dzielna  :przytul:

Offline Mageda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 38
Przekrzywiona głowa
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 07, 2008, 10:26:03 am »
Oto co odpisała mi pani Wojtyś:

"Zwierzak wygląda na ewidentnie chorego na E.cuniculi.
Leczenie powinno opierać się na podawaniu sterydów oraz sulfonamidów, można też podać Nootropil i witaminy z gr. B. Jeśli stan jest przewlekły a skręt głowy jest niewiedomo od kiedy, objawy mogą być nieodwracalne. Warto jednak spróbować bo w około 50-60% przypadków króliki dają radę z takimi zmianami żyć..."

Przed chwilą dzwoniłam do pani Agnieszki Lenkiewicz i umówiłam się jutro wieczorem na wizytę.

Trzymam małego w takiej skrzynce plastikowej składanej to już powoli staje na łapy i wychyla się z niej i zerka...
Klatki nie kupuję póki co, wiadomo czemu...

Tak dokładnie to chciałam napisać skąd go mam. A więc w środę do sklepu zoologicznego, w którym pracuję przyszedł facet z wydrukowaną notatką i z maluchem w ciasnym pudle i mówi, że chce go oddać, bo dzieci się go boją i jest chory. Że był z nim u weta i on jest ewidentnie chory i coś tam coś tam. Jak go zobaczyłyśmy byłyśmy w szoku. Ja nawet nie wiedziałam jak go wyciągnąć z tego pudełka, gdzie przód a gdzie tył malucha... Facet zażądał pieniędzy za niego, dostał je i wyszedł. A ja z tego wszystkiego nie zapytałam się, jak długo ma ten skręt, czy był leczony i jak długo...