Autor Wątek: Zator?  (Przeczytany 12422 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« dnia: Styczeń 26, 2008, 11:49:14 am »
Cześć,

Moj kochany Fluffy się rozchorował..
W zasadzie w zachowaniu Fluffiego nic się nie zmieniło, nadał biega, leży, skacze.
Ale jego kupa i jego brzuszek mnie martwią. Od kilku dni Fluffy robił tylko prawie rzadką kupę (prawie w ogóle bobków). Myślałam, że to przez marchew, bo kupiłam ją w sklepie (a jak wiadomo pełno w niej pewnie nawozów) więc ją odstawiłam. Ale to nie pomogło. Odstawiłam granutal i zostawiłam go na samym sianie i wodzie - nie pomogło.
Wczoraj jak biegał zrobił jedną rzadką kupę (w sumie była trochę gęściejsza niż te kilka dni temu), ale od wczoraj oprócz 4 małych bobków nie zrobił nic.
Jak leżałam wczoraj koło niego to słyszałam wielką rewolucję w jego brzuszku - wydawał głośne dźwięki.
Poczytałam trochę tutaj na forum co mogę robić w takich wypadkach i podałam mu Lakcid (wczoraj wieczorem i dzisiaj rano) oraz przed chwilą Espumisan.
Masowałam też brzuszek od wczoraj, ale kupi ani widu ani słychu.
Mało pije więc próbuję mu wcisnąć chociaż trochę wody przez strzykawkę do ryjka, ale prawie w ogole nie je.. :/
Czy jest coś co mogę więcej zrobić, żeby mu pomóc?

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Zator?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 26, 2008, 12:06:45 pm »
jak najpredzej do weta!
w poznaniu masz dobrego Czerwinskiego i Juszczaka na Armii Krajowej
uchol najwyrazniej sie "zapchal"(zator)
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

józwa

  • Gość
Zator?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 26, 2008, 12:34:06 pm »
pewnie sie zatkal
podawaj dalej espumisan i nawadniaj  ile sie da i masuj w kierunku odbytu
oczywiscie dobrze by bylo wpasc do weta
dobrze by bylo wyczuc gdzie ten zator
zoladek czy jelita
jesli w jelitach to dobrze dokarmiac(pewnie juz o tym czytalas)ale jesli w zoladku to lepiej by bylo nie dokarmiac tylo najpierw przepchnac go do jelit zeby dalej sie nie gromadzil w zoladku

Linka

  • Gość
Zator?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 26, 2008, 12:34:32 pm »
A mi się wydaje, że to wzdęcia.
Królik jest już większy więc kokcydioza raczej odpada.

Przy zatorze wogole by nie wydalał.

Jaki ma brzuch? Czy "cos czuć"?

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Zator?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 26, 2008, 12:45:33 pm »
Linka ale bobkow juz nie ma
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2008, 13:11:51 pm »
Brzuszek nie jest mocno twardy - jest w miarę normalny - nie czuje tez żadnych zgrubień, jednak wczoraj kiedy go masowałam nie uciekał, ale dzisiaj kiedy chciałam go pomasować to zaczął uciekać ode mnie.
Poza tym były dwa bobki (ale były to cekotrofy) ...
Do weta niestety nie dam rady, bo nie jestem już w Poznaniu :/ a tutaj z tego co wiem to nie ma żadnego dobrego od małych zwierząt..
Także domowa apteczka zostaje.. :/

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Linka

  • Gość
Zator?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 26, 2008, 13:24:40 pm »
A-ha.

To samo jak jozwa - espumisan + siano i woda. Zachęcaj go do jedzenia. Kroliki lubia pokrzywe więc to możesz też podać.
Pisz jak tam :)

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Zator?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 26, 2008, 14:09:14 pm »
nie wiem jak to bedzie bez weta,przedewszystkim bez lekow :(

podawaj herbate z miety i rumianku,mozesz zmieszac
rozruszaj uchola,nawet gdy nie chce,poloz na np.tapczanie niech zeskoczy,tak kikla razy to wzmaga prace jelit
podsuwaj swieze sianko, suszki,nawet zieleninke ulubiona(pietruszka,koper)dobra jest cykoria,jest dobrym przepychaczem
pamietaj,zem usi jesc i pic,szczegolnie wazne jest picie,wiec nawadniej go wlasnie tymi herbatkami
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 26, 2008, 14:15:39 pm »
Hmm. Leki mam.. Lakcid i Espumisan.
Mama tez mówiła o herbacie miętowej - spróbuję.
Biegał już po klatce schodowej w górę i w dół chociaż niechętnie to robił.
Przed chwilą też przyniosłam mu trawki i inny rodzaj siana - od dziadka z letnich zbiorów - tylko trawy trochę zjadł.. siana nie ruszył.
No nic ide coś innego porobić, jakby coś się zmieniło z Fluffym to dam znać.
Dzięki za pomoc, jesteście kochani :)

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Zator?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 26, 2008, 14:46:03 pm »
podaj Espumisan jak pisalay dziewczyny
skad masz trawe o tej porze roku :wow
musi jesc
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 26, 2008, 15:09:53 pm »
Była na ogrodzie to troche urwałam tej lepiej wyglądającej

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

józwa

  • Gość
Zator?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 26, 2008, 15:23:06 pm »
jak robi ceko to nie jest zle :)
jesli bardzo sie broni przed masowaniem to nie masuj bo moze go bolec(od gazow wlasnie)
ale probuj co jakis czas
do jedzenia tez nie zmuszaj jesli nie chce
nic mu sie nie stanie jak dzien/poltora nie zje ale gdyby sie przedluzalo to cos trzeba wpychac
powodzenia :)

Linka

  • Gość
Zator?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 26, 2008, 15:53:56 pm »
Wszystko dobrze ale.. nie podawaj trawy :oh:
Zmrożonej trawy się nie podaje, poza tym ta "ładnie wyglądająca" jest z jesieni/lata 07 i zostala w zimie przysypana śniegiem, a teraz "odżyła".
Zmuszaj go do chodzenia.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 26, 2008, 18:47:24 pm »
A więc, probowałam go rozruszać, ale mały zaparł się łapkami i nie chciał się nigdzie ruszać - chociaż udało mi sie go przekonać, żeby 2 razy po schodach pobiegał.
Z kupą kiepsko nadal.. zrobił w sumie może z 8 bobków.
Kurcze juz nie wiem co mam robić. daję mu wodę, leki, probuję go ruszać i nic..
Ja nie wiem co on zjadł, że teraz ma takie problemy.
Czy mogę coś więcej dla niego zrobić? (W poniedziałek na pewno bez weta się nie obejdzie, ale do tego czasu czy jest coś innego co jeszcze jestem w stanie zrobic?)

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Zator?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 26, 2008, 19:09:16 pm »
o rany trawe teraz zrywasz :wow daj spokoj,co za pomysl

krolik sie zatkal i musi byc jakas przyczyna,a jaka ma diete,zla dieta jest naczesciej przyczyna zapchania
jak wyglada jedzenie,trzeba "przepchac"
ja bym szla do weta
wszystko wazne pisaly dziewczyny wyzej
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 26, 2008, 19:29:51 pm »
Cały czas jedyne co je to siano, granulat, jabłka i marchew. Nic więcej już mu nie daję - żadnej karmy, żadnych kolb. Czasami jakąś rolke od papieru toaletowego pogryzie i tyle.
Może sierśc mu zalega, albo coś z podłogi zjadł. nie mam pojecia.
Dziękuję za rady kochani.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

xxx

  • Gość
Zator?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 27, 2008, 00:06:50 am »
po pierwsze: bobki robio troszke mniejsze niz zwykle czy takie normalnej wielkosci?brzuszek jest powiekszony czy tylko twardy?
slychac nadal bulgotanie czy cisza?

ja mojemu zatykaczowi podaje w takich sytuacjach siemie lniane....robie gestrze niz na opakowaniu pisze(konsystencja kisielu).....jesli maly za zatakaniem ma biegunke to kleik siemieniowy mu nie zaszkodzi,jesli ma zbite bobki to kleik je przepchnie....weci polecali mi trez czesto olej parafinowy,okolo 0,7 ml z dwa razy dziennie z tego co pamietam....
oleju krolik sam nie zje....kleik moj je ale Twoj moze nie ruszyc....wtedy trzeba strzykawka do pyszka.....ja u mojego Fuzla w takich wypadkach stosuje metode na roladke :lol zawijam go w kocyk tak ze tylko koniec sznupki mu wystaje....troszke podwarzam palcem pyszczek i wstrzykuje powoli w bok paskudztwo....musisz patrzec czy polyka..aaaa i podloz mu pod brudke jakis recznik dobrze chlonny bo czesc tego oleju wyleci a kroliki maja czule miejsce pod brodka i bardzo sie denerwuja gdy jest tam cos kleistego,tlustego itp.....strzykawke musisz wlozyc dosc gleboko inaczej maly to wypluje....zalapiesz jak gleboko trzeba by polknal a nie wyplul.....

dobrze by czas po i przed olejem maly nie jadl...bo olej nie jest strawny(przechodzi w stanie mniej wiecej takim samym do jelit i tam daje poslizg.....jedzenie w brzuszku moze spowodowac ze olej zacznie zalegac a malego bedzie bolal brzuch.....

pozatym przydalo by mu sie jakis lekko cieply termofor przytawic lub dac mu sie polozyc na nim(np termofor pod kocem krolika w transporterze),to przyspiesza prace jelit i wyproznianie....podaj mu tez troszke rozpuszczonego w wodzie wapienka dla krolikow...wapn wchlania rozne substancje,trudno mi to opisac,po prostu jest dobry w razie ewentualnego atrucia.....

czasme lepszy olej,a czasme siemie lniane....mozesz zastosowac i to i to....powodzenia

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Zator?
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 27, 2008, 08:45:28 am »
Cytat: "xxx"
czasme lepszy olej,a czasme siemie lniane....


Ja bym nie dawała oleju - większość mądrych źródeł wiedzy o króliku zdecydowanie odradza olej w wypadku zatkania, argumentując, że jeśli króliś ma zbitą kulkę w środku, to olej ją obklei a nie rozmiękczy, i nic z tego nie będzie. A ewentualne późniejsze rozmiękczanie wodą będzie znacznie utrudnione.

Dopajaj króliczka wodą, może herbatką ziołową, oleju bym nie ryzykowała. A na temat kleiku z siemienia nic nie wiem  :oh:
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Zator?
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 27, 2008, 09:50:59 am »
Po nocy pojawilo się kilka bobków ale są bardzo małe.
Brzuszek po nocy byl trochę twardszy ale pomasowalam i jest ok.
A bulogtanie czasami jeszcze slysze..

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Zator?
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 27, 2008, 11:35:23 am »
ja nie wiem jak mozna bez weta
ja poprostu bym sie bala,ze uchol nieprzezyje
podawaj mu Espumisan,nie bede powtarac tego co pisalam wyzej i tego co pisalay dziewczyny
jeszcze nie jest dobrze i bez lekow i weta sie nieobedzie
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein