Po więcej niż 2 latach odbył sie kolejny sądzik. Lekarki nie wytlumaczyly przeinaczonych kart leczenia,dopisanych wizyt,na których moja biedna psina grzyzła
i wyrywała "wneflon".Widziałam ich szydercze miny,jedna chyba żuła gumę .Nie odpowiedziały na pytania,czemu nie leczyły na to co wyszlo,czyli na Gastroentrtitis..,czemu nie sprawdzały interakcji i dawek lekow,np antybiotyk podawaly raz na 3 dni i w innych dawkach niz powinny itp.
Kazdy lek z każdym wchodzil w interakcje .Nie rozumiem ,czemu zostaly uniewinnione.,tylko zaznaczono,że bardzo niechlujnie prowadzily dokumentacje.ostatniej,piatej chyba wersji nie chcialam przyjąć więc wysłano ją nam pocztą.Chyba mam jeszcze dziękowac za tyle wersji jednego horroru.
W efkcie mają zapłacic koszty procesu.Uwazam,że psa mi wyłudzono podstepnie ,obiecując ciągłą dobrą opieke,Tymczasem pozostawili ją po chamsku w klatce,z olbrzymim wzdeciem,bez cewnikowania z pełnym pęcherzem moczu,po prostu ma męczeńską śmierc..Podobno orły czyli one stwierdzily podejrzenie "raka nowotworowego" wg Glupaly czy kogos.W związku z tym wynika,że w strachu żeby one nie dostały tego raka wrzucily ją do klatki i wiecej nie zaglądały.Jakbym chciala dokonać eutanzji sama bym się zglosiła gdyby była potrzeba.zamknąć w klatce też bym umiała.Po prostu okrucieństwo z głupotą i pazerność..Widzę,że celem takich procesów jest dodatkowe wykończenie własciciela zwanego 'wł".Oczywiscie żadnych wynikow badan krwi przez ostatnie 2 dni nie ma.Podsumowanie- jak pies zachoruje lepiej w domu przeczekac,przezyje na ogół.Tam go zameczą,Ciebie wyśmieją,Dziwna politylka sądzików.Lekarz musi być niewinny ,chocby był winny.W ten sposob ,nie będzie zadnej konkurencji,,bedzie tylko coraz większa smiertelnosc ofiar.Uważam ,że to było potworne show,aby udowodnić swoje ego.-"leczenie".czemu zostaly uniewinnione,absolutnie nie rozumiem,.Nie umialy wyjasnić robienia błędów,ich adwokaci wybierali opinie kolegi pana W.Mozna w skrócie stwierdzić- najpierw wykończa psa,a potem probuja wykonczyć psychicznie 'wł".,poprzez ciągłe kłamstwa,przeinaczanie zeznan,itp.I tak ma wygladac przyszlość nas i naszych piesków w Polsce.Psa najlepiej zutylizowac,jak proponował pan W,przynajmniej nie będzie śladu iWłaściciela najlepiej oszkalować i jakby szlo to też zutylizowac.