Autor Wątek: przestał jeść  (Przeczytany 8096 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mandragora21

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 26, 2007, 15:25:57 pm »
super  :jupi

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
przestał jeść
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 26, 2007, 16:26:11 pm »
justyna-gda, wiesz co po tych objawach widzę i jestem pewna ze to było spowodowane stresem bo mój Bruniu po wypadku zareagował tak samo. Nic mu sienie stało fizycznie ale tak sie przestraszych ze dostał biegunki. Trzymam kciuki za Maksa żeby wrócił całkowiecie do formy  :bukiet

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 26, 2007, 17:04:04 pm »
tak byłam w przychodni na osowej, aco sie namęczyłam żeby tam dojechać...ale było warto

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 26, 2007, 19:24:33 pm »
A jeśli ktoś jest z gdańska to nie polecam lecznicy na ul Amundsena, tam Pani wet uważa że króliki choduje się tylko na pasztet i rękawiczki...... no i nie leczy sie ich...wg niej

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
przestał jeść
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 26, 2007, 20:04:41 pm »
:jupi Bardzo sie ciesze, ze Maksio wraca do zdrowka :jupi ! Obawiam sie tylko tej kapieli, moze nie wsadzaj go do wanny z woda, bo maluch moze przezyc stres, ktory mogłby spowodowac znow nawrot choroby :/ . Wg mnie lepiej jest wyczyscic futerko gabka zmoczona w wodzie... No i nie suszyc suszarka, bo to tez ogromny stres, moja wetka kiedys jak Szarun był brudny po biegunce i go myłam pytała sie czy go suszarka suszyłam, zdenerwowała mnie, przeciez w zyciu bym tego nie zrobiła !!
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 26, 2007, 22:24:27 pm »
Kąpiel zniósł całkiem dobrze, ale wszystkiegi jeszcze nie odmoczyliśmy, bo nie chciałam go długo trzymać w wannie. Muszę powiedzieć, ze w wannie prowadziliśmy małą wojne, ale przy wycieraniu był już pełna współpraca.
Cieszy mnie też to, że Maksio zjadl dziś troszkę mieszanki :) :jupi

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 26, 2007, 22:44:43 pm »
Uwaga uwaga !!!
MAksio właśnie podjada  :jupi   :jupi   :jupi   :jupi

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
przestał jeść
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 27, 2007, 11:46:38 am »
Bardzo sie ciesze ,że Maksio je.
Myśle, że ten watek powinien uświadomić wszystkim, że nie każdy wet zna sie na króliczkach. A w przypadku gdy wet stawia diagnoze że króliczka sie nie da uratować, należy bezwzglednie iść na konsultacje do innego - polecanego weta.