Autor Wątek: przestał jeść  (Przeczytany 8998 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« dnia: Październik 24, 2007, 07:55:39 am »
Mój Maksio z nieznanych mi przyczyn przestał jeść po wizycie u weta. nie zjada ani nic z miseczki, żadnych warzywek ani zieleninki. Na szczęście pije chociaż wodę. Ogólnie weterynarz powiedziała, że jest zdrowy, obejrzała go dokładnie. Przyczepiła się tylko do kupek przyklejających sie w okolicach pupki. Powiedziała, że może to być kokcydioza i mam go przez kilka dni obserwować i podmywać, a jak sie będą przyklejać to mam iść na bodanie kału króliczka. Nie bardzo znam się na króliczych chorobach, ale czy może byc to przyczyna jego braku apetytu i nie wynurzania sie z klatki??

naomi19

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 24, 2007, 11:40:21 am »
Idź na to badanie kału, ale przede wszystkim dokarmiaj królika. Jeśłi nie chce jeść, to karm go "na siłę" strzykawką. Rozdrobniony, wymieszany z wodą granulat wypełnij małą strzykawką i włąż ją z boku pyszczka. Jeśli dalej nie będzie jadł, to niestety skończy się to tragicznie.
Tak w ogóle to zmieniłabym weta, bo nie jest to normalne, że królik nie je, a Twoja wetka stwierdziła, że jest zdrowy, ale to już Twoja decyzja.

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 24, 2007, 11:57:14 am »
Maksio przestał jeść po wizycie u weta. Wczeniej jadł normalnie. U weta byliśmy w poniedziałek, a wczoraj Maksio przestał jeść. Dziś idziemy znów i zobaczymy.

Mandragora21

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 24, 2007, 18:21:23 pm »
moze wizyta go tak bardzo zestresowała, ze aż jelita przestały pracowac jak nalezy..? albo coś z serduszkiem?
króliki bardzo źle znoszą stres, do kolejnej, oby jak najszybszej wizyty u weta dopajaj i dokarmiaj królika

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 24, 2007, 19:04:23 pm »
byłam dziś u weta........ ;(  no i nie wiem może nie pisane mi jest zajmować sie królikami :buu   Maksio umiera- tak usłyszałam
a poprzednia właścicielka zapewniała ze jest zdrowy
nie wiem co mam robic
jutro idę na konsultacje do innej przychodni wet

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przestał jeść
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 24, 2007, 19:59:31 pm »
tylko tyle umial powiedziec wet. :zdenerwowany mieszkasz w duzym miescie i napewno jest inny spr. wet,musisz isc do innego weta
czy krolik dostal jakies leki,czy tylko wet gadal?
jesli krolik nie je juz druga dobe, to musisz go karmic i poic na sile, tak jak pisaly Ci juz dziewczyny,powinnac to juz wczoraj,a napewno juz dzis zrobic ,bo inaczej rzeczywiescie stracisz uchola
no i idz do innego weta jeszcze dzis
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
przestał jeść
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 24, 2007, 20:14:53 pm »
po pierwsze: zmiana weta!
po drugie : posprzataj w klatce i daj uszatkowi świeże siano oraz przegotowana wode
po trzecie kup w aptece lakcid i daj uszatkowi- na pewno nie zaszkodzi

Mandragora21

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 24, 2007, 21:22:16 pm »
justyna-gda,  nie ma to jak trafić na konowała  :(  za szybko załamujesz ręce, dużo cennego czasu Ci ten "lekarz" zmarnował
spróbuj może u któregoś z tych:
Gdańsk

Przychodnia Weterynaryjna
dr Marcela Wawrzyniak-Gursztyn
dr Małgorzata Taube
Gdańsk - Osowa
ul. Feniksa 28
tel. 552 -73 -98
Czynne: pn-pt 9-15 16-16 sob 9-11

Klinika Weterynaryjna
dr Artur Ławecki
Gdańsk - Przymorze
ul. Obrońców Wersteplatte 12
tel. nie podano

Klinika Weterynaryjna
dr Dariusz Sularz
Gdańsk, ul. Gdyńska 1
tel. 058 557 92 36

Gabinet Weterynaryjna
dr Piotr Pankrac
Gdańsk, ul. Żwirki i Wigury 12
tel. (0-58) 346-39-47
Czynne:13.00-19.00 w soboty od 9.00-12.00
http://www.weterynarz.webpages.pl

Przychodnia Weterynaryjna
dr Magdalena Jankowiak
Gdańsk, ul. Admunsena 7c
tel. (058) 345-76-50
tel. kom. 0-502-520-970

Całodobowe Pogotowie Weterynaryjne 983

Gdańsk 301 39 09

Gdynia 620 55 55, 782 70 70


walcz o królika, dokarmiaj, dopajaj!!!

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 25, 2007, 08:16:20 am »
no właśnie byłam u dr Jankowiak na morenie i ona mi tak powiedziała
w piątek mam umówiana wizyte na Feniksa, bo dopieo w pt będzie pani,która zajmuje się królikami. dzieki za rady. skorzystam napewno.
jak cos sie zmieni napewno sie odezwe

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 25, 2007, 08:16:54 am »
a i w jakich ilościach mam mu podawac lakcid??

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
przestał jeść
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 25, 2007, 09:14:21 am »
Myśle ,że podanie 2 , 3 razy dziennie po ampułce nie zaszkodzi. Zresztą przeczytaj ulotke.
Napisz nam czy uszaty jest apatyczny, czy oprócz biegunki zauważyłas coś jeszcze?

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 25, 2007, 10:06:03 am »
tak Maksio jest strasznie apatyczny, ale u mnie był taki od poczatku. cały czas tylko leży w klatce. Jeśli juz zdarzy mu się z niej wynurzyc to jest to na góra 10 min w ciągu dnia.
ale ja mam go dopiero od piątku więc nie wiem jak on zachowywał sie wcześniej, więc też cięzko mi powiedzieć czy jego zachowanie sie zmienilo. no ale wg mnie zdrowy królasek nie powinien non stop siedzieć w klatce.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
przestał jeść
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 25, 2007, 10:49:31 am »
a czy je i pije?
Lakcid rozpusc w 2 ml wody w strzykawce 2 ml,podawaj dwa razy dziennie po 1 ml
wazniejsze od Lakcidu jest czy uchol je i pije i czy sa bobki?
adoptowalas kroliczka przez SPK?
moze skontaktuj sie z dawna opiekunka i dowiesz sie o ucholu
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
przestał jeść
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 25, 2007, 18:02:14 pm »
pamietam, ze przy adopcji króliczki Miksi też były problemy z bobkami i jedzeniem, i okazało sie ze to wynik stresu, jednakże nie nalezy tego bagatelizować
przebywanie w klatce może oznaczać ze króliczek sie boi nowego miejsca, jezeli klatkę dostałas od włascicielki to może ja traktowac jako swój azyl

co do biegunki, tez możę być wynikiem stresu, moja Dusia zawsze ma biegunke po jeżdzie samochodem

naomi19

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 25, 2007, 18:11:39 pm »
Tak jak pisze reniaw podaje sie 1 ampułkę Lakcidu na dobę. Ja podawałam raz dziennie. Wieczorem trzeba rozpuścic proszek w ampułce i zostawić na noc, rano nalezy podać.
2 razy dziennie pewnie tez można, tylko podziel tę dawkę na połowę.
Lakcid nic nie da jesli królik nie je, to i tak odejdzie, dlatego najważniejsze to dokarmianie (rozpuszczony granulat przz strzykawkę, lub w jakikolwiek inny sposób).

Offline nika73

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 1211
  • Płeć: Kobieta
przestał jeść
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 25, 2007, 18:50:17 pm »
Tak jak pisze reniaw podaje sie 1 ampułkę Lakcidu na dobę. Ja podawałam raz dziennie. Wieczorem trzeba rozpuścic proszek w ampułce i zostawić na noc, rano nalezy podać.[/i]

W tak złym stanie ukł. pokarmowego można 2 ampułki na dobę spokojnie podawać- oczywiście rano i wieczorem-a nie na raz- ilość wody NIEWIELKA, żeby się rozpuściło swobodnie ( przegotowana najlepiej ) Mój Tosiek pije to bardzo chętnie, nawet nie muszę go trzymać- wylizuje z łyżki - może spróbuj najpierw tak- jeśli on ma zator ze stresu, to warto spróbować "podać bez przemocy" .... jak tak nie da rady to tak jak dziewczyny pisały wcześniej podawaj...

 Kto powiedział Ci o zalewaniu na noc i podawaniu rano?  :wow
 Z lodówki podajesz, czy trzymasz na zewnątrz przez noc??- jeśli tak to on traci wartość, bo  Lakcid ( ewentualnie lacidofil ) trzyma się w lodówce- koniecznie

 Jeśli nie reaguje paniką spróbuj mu pomasować delikatnie brzuch "zgodnie z ruchem wskazówek zegara" ( nie wiem jak jest duży- jeśli mały- to Z GóRY NA Dół ) trzymając go brzuszkiem do góry -

"dół królika" połóż sobie na kolanach .
I KONIECZNIE DO DOBREGO WETA BO STRACISZ USZATKA !!!
 I pisz co się dzieje.... trzymam kciuki  :przytul [/i]
Życie jest piękne... pomimo wszystko

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
przestał jeść
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 26, 2007, 14:16:29 pm »
justyna-gda, koniecznie dokarmiaj kroliczka !! Rozpusc granulat, nie wiem jakim go karmisz, bo rozne sa granulaty, niektore bardzo łatwo sie rozpuszczaja tak jak Cuni Complete, a nad niektorymi trzeba "popracowac", zeby uzyskały dobra konsystencje... Podaj krolisiowi strzykawka z boku pyszczka, jesli nie uda Ci sie rozpuscic granulatu mozesz podac mu tez marcheweczke Gerbera, moja wetka zawsze mi tak polecała kiedy Szarus był chory... No i dopajaj tez strzykawka, bo maluch sie odwodni! Jesli chodzi o Lakcid to mi kazała podawac poł ampułki 2 razy dziennie...
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
przestał jeść
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 26, 2007, 14:29:19 pm »
Justyna-gda co z Maksiem?

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 26, 2007, 14:52:00 pm »
Właśnie wróciliśmy od weta. Maksio będzie żył :jupi
 Dziś rano Maksio zaczął jeść  sianko  i skubał je całą drogę do weta i w gabinecie także. Wet powiedziała, że skoro je już sianko to bardzo dobrze i mam mu go dawać pod dostatkiem razem z wodą. Zaleciła mi także kupić mieszankę Alex ( bo Maksio całe życie był na mieszance) a jeśli jej tez nie będzie jadł to muszę znaleźć taką, która będzie bo widocznie przyzwyczajony był do innej i to może być też powodem tego, że nie je.
No i muszę go dziś wsadzić do wanny, odmoczyć kupki przyklejone do futerka i natłuścić to futerko żeby łatwiej było je czyścić i mam obserwować kupki.
Jedynym problemem jaki stwierdziła wet jest jego prawe uszko (maksio go nie czysci).Mam mu do niego często zaglądać.
Narazie nie ma potrzeby podawania mu antybiotyku, w razie gdyby kupki zrobiły sie rzadkie mam do niej zadzwonic i pojechać. A narazie ma dostawać sianko, wodę i lakcid.
Jejku jaka jestem szczśliwa
 :icon_biggrin

anka1388

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 26, 2007, 15:00:59 pm »
justyna-gda, Ciesze sie razem z Toba :)
A czy bylas u jednego z tych wetow ktorzych ktos wyzej wymienial?
Bardzo dobrze, ze poszlas do drogiego weterynarza, poniewaz widocznie tamten nie mial zielonego pojecia od krolikach...
Zycze aby Twoj Maksio zaczal jesc granulat i zeby zyl dlugo i szczesliwie :)
Informuj nas o postepach i czy wszystko ok z nim :)

Mandragora21

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 26, 2007, 15:25:57 pm »
super  :jupi

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
przestał jeść
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 26, 2007, 16:26:11 pm »
justyna-gda, wiesz co po tych objawach widzę i jestem pewna ze to było spowodowane stresem bo mój Bruniu po wypadku zareagował tak samo. Nic mu sienie stało fizycznie ale tak sie przestraszych ze dostał biegunki. Trzymam kciuki za Maksa żeby wrócił całkowiecie do formy  :bukiet

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 26, 2007, 17:04:04 pm »
tak byłam w przychodni na osowej, aco sie namęczyłam żeby tam dojechać...ale było warto

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 26, 2007, 19:24:33 pm »
A jeśli ktoś jest z gdańska to nie polecam lecznicy na ul Amundsena, tam Pani wet uważa że króliki choduje się tylko na pasztet i rękawiczki...... no i nie leczy sie ich...wg niej

Offline Karusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 701
  • Płeć: Kobieta
przestał jeść
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 26, 2007, 20:04:41 pm »
:jupi Bardzo sie ciesze, ze Maksio wraca do zdrowka :jupi ! Obawiam sie tylko tej kapieli, moze nie wsadzaj go do wanny z woda, bo maluch moze przezyc stres, ktory mogłby spowodowac znow nawrot choroby :/ . Wg mnie lepiej jest wyczyscic futerko gabka zmoczona w wodzie... No i nie suszyc suszarka, bo to tez ogromny stres, moja wetka kiedys jak Szarun był brudny po biegunce i go myłam pytała sie czy go suszarka suszyłam, zdenerwowała mnie, przeciez w zyciu bym tego nie zrobiła !!
Trunia ['] na zawsze w moim :heart

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 26, 2007, 22:24:27 pm »
Kąpiel zniósł całkiem dobrze, ale wszystkiegi jeszcze nie odmoczyliśmy, bo nie chciałam go długo trzymać w wannie. Muszę powiedzieć, ze w wannie prowadziliśmy małą wojne, ale przy wycieraniu był już pełna współpraca.
Cieszy mnie też to, że Maksio zjadl dziś troszkę mieszanki :) :jupi

justyna-gda

  • Gość
przestał jeść
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 26, 2007, 22:44:43 pm »
Uwaga uwaga !!!
MAksio właśnie podjada  :jupi   :jupi   :jupi   :jupi

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
przestał jeść
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 27, 2007, 11:46:38 am »
Bardzo sie ciesze ,że Maksio je.
Myśle, że ten watek powinien uświadomić wszystkim, że nie każdy wet zna sie na króliczkach. A w przypadku gdy wet stawia diagnoze że króliczka sie nie da uratować, należy bezwzglednie iść na konsultacje do innego - polecanego weta.