Autor Wątek: króliczki czekają w warszawskim schronisku  (Przeczytany 30747 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hannelli

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 08, 2008, 13:22:26 pm »
Przeklejam foty królików z Palucha które tęsknie czekają na dom !!




Warto by je umieścić w domach tymczasowych...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 08, 2008, 15:19:29 pm »
Hanelli, mogę przechować jedno nieszczęście (samiczkę albo wykastrowanego samczyka).
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline koral

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 250
  • Płeć: Kobieta
  • jesteśmy we dwie,no i Boguś oj będzie się działo.
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Kuba (Boguś)
  • Pozostałe zwierzaki: papuga Punia
  • Za TM: Rubi,Princesa,Lucuś,Pysia
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 08, 2008, 16:17:27 pm »
Jejku co to się dzieje ,ludzie robią się coraz bardziej nieodpowiedzialni,kupują królika w sklepie bo jest sliczny i mały ,a potem jak sie znudzi to do schroniska  szok :> ,Szkoda ze moja Rubi nie akceptuje zadnych zwierząt :(

Anula_un

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 08, 2008, 19:41:44 pm »
Jak moje maluchy podrosną i beda zdrowe, to z pewnościa bede chciała pomóc, jako dom tymczasowy. Narazie jednak musze zaczekac. Powodzonka...

Hannelli

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 09, 2008, 07:34:42 am »
Cytat: "bosniak"
Hanelli, mogę przechować jedno nieszczęście (samiczkę albo wykastrowanego samczyka).

Jeśli w tej sprawie to raczej nie do mnie, tylko do miejscowych ludzi. :diabelek

Anneri

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 22, 2008, 12:21:48 pm »
Jeju...czy te maluchy z 8 grudnia dalej szukają domku???? Ja kce tego czarnego zabrać stamtąd...:( proszę o pomoc, jak ktoś wie, jak sie skontaktować, albo gdzie dostać szczegóły??

apsa

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 22, 2008, 12:51:29 pm »
Większość, o ile nie wszystkie, nadal szuka domu.
Po wigilii mogę się zorientować, czy się coś zmieniło.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 06, 2009, 00:14:34 am »
Cytat: "apsa"
Po wigilii mogę się zorientować, czy się coś zmieniło

I co, dziewczyny?
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 14, 2009, 00:44:36 am »
Kolejny królik na kwarantannie w schronisku (znalazłam na str. int)


ID: 0001/09
Gatunek: KRÓLIK [ MIESZANIEC ] [ samiec ]
Masc: szaro-popielaty
Skad: z UL. Stępińśka

apsa

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 26, 2009, 13:15:53 pm »
Przegapiłam, że była odpowiedź w wątku...

Króliczków jest ciągle kilkanaście, płci niestety nie jestem pewna, bo lekarze się nie znają na ocenie i często mylą :-|

Baranek


I drugi


Kuśtyczek - mój ulubiony,  po składaniu i drutowaniu łapki


Puchaty po zmarłym właścicielu, był w klatce z drugim królikiem


To ten drugi. Zostały rozdzielone, bo zaczął gonić puchatego (w sumie często niewybiegane króle robią się 'dzikie')


Ten już dość długo czeka na dom


Ten jeszcze dłużej... taki niepozorny, wygląda jak pasztetowy, ale jest dużo mniejszy


I coś w miarę nowego

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 26, 2009, 14:59:48 pm »
Wzięłabym na dom tymczasowy , ale jestem niepełnoletnia. Mam tylko 11 lat. echhh...

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 26, 2009, 18:22:52 pm »
Apsa ja zawsze osoby chcące szybko adoptowac królika, którym nie odpowiada nasz system adopcji odsyłam na Paluch. Nie masz możliwości rozpoznania płci?
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 26, 2009, 19:01:17 pm »
Apsa, czy wybierasz sie może w najbliższym czasie na Paluch? A może ktoś inny się tam wybiera? Chętnie bym pojechała zobaczyć jak tam jest, ale nie sama... Jak ktoś sie zdecyduje to proszę dać mi znać. Wytłumacza dlaczego nie sama...

Maro - Marian - baran pojechał do Łodzi a Gapcia jedzie w tym tygodniu do właścicieli więc chyba robi mi się trochę wolnego miejsca!

Offline maro

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2515
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 26, 2009, 19:41:44 pm »
Prym, kochana ja narazie wsadziłam Dudusie do Gosi, więc dziękować Opatrzności narazie jest wszystko pod kontrolą. Chyba, ze cos z Białegostoku bym Ci przetransportowała? Mamy chorego baranka Fiflipa problem z zebami, mam "sponsora" na częsć leczenia. Tylko z nim trzeba jeżdzić do wetów na przycinanie zebów i nie wiem czy taki kłopot mogę Ci na barki zrzucić. Jak cos pisz na gosia.roszko@kroliki.net

Niestety ja nie znam nikogo kto mógłby z Tobą pojechać na Paluch, ja pytałam sie o płec ponieważ zgłaszała sie do mnie forumowiczka która prosiła o pomoc przy króliczkach z Palucha chciałaby wziać samiczkę i potrzebna jej osoba która by to jej sprawdziła.
Maro

Na adopcję czekają:
Szarak http://www.przygarnijkrolika.pl/krolik-szarak-warszawa
i inni

apsa

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 27, 2009, 09:17:40 am »
Cytat: "maro"
Apsa ja zawsze osoby chcące szybko adoptowac królika, którym nie odpowiada nasz system adopcji odsyłam na Paluch. Nie masz możliwości rozpoznania płci?

Muszę poprosić opiekunkę, żeby sama sprawdziła przy mnie, to będzie najpewniejszy sposób.

Cytat: "Prym"
Apsa, czy wybierasz sie może w najbliższym czasie na Paluch? A może ktoś inny się tam wybiera? Chętnie bym pojechała zobaczyć jak tam jest, ale nie sama... Jak ktoś sie zdecyduje to proszę dać mi znać. Wytłumacza dlaczego nie sama...

Ja będę w niedzielę. Jeżeli nic mi nie wypada, jestem w schronisku co weekend, ostatnio głównie w niedziele.

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 27, 2009, 14:11:57 pm »
Apsa to ja bym się tam z Tobą przeszła. Możemy się jakoś umówić, spotkać, razem podjechać... no nie wiem dokładnie, to zależy też trochę od pory dnia. Najchętniej bym z Tobą pogadała wcześniej. To jest @ do mnie jak mi podasz swój numer telefonu to zadzownie prymdd@op.pl. Pozdrawiam Dorota.

apsa

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 27, 2009, 14:18:05 pm »
Ja będę tam pewnie cały dzień, tzn 12-17.
Mój nr: 608 088 298

Dojazd autobusem: linia 124 z pętli Okęcie, przystanek nż. schronisko dla zwierząt;
samochodem: al. Krakowską i na samej granicy Warszawy w lewo (jest drogowskaz). Kawałek za "piłką golfową" (chyba to jest radar) po lewej stronie jest "pętelka" i tam gdzieś trzeba stanąć.

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 30, 2009, 15:24:35 pm »
mam numer, zadzwonie koło 12.00, mam nadzieje ze sie spotkamy.

apsa

  • Gość
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 31, 2009, 15:44:20 pm »
Aktualizacja:
Baranek z pierwszego zdjęcia na poprzedniej stronie ma szansę na dom :)

Drugi baranek prawdopodobnie jest starszym zwierzątkiem, jest mało ruchliwy i dużo śpi.

Samiczki to te:
Łaciata http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/kociarnia/IMG_7347.jpg
Hodowlana (choć nie duża jak na hodowlaną) http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/kociarnia/IMG_7358.jpg
I trusia rudobura


Reszta to samce. Tzn. tak mówi opiekunka.

Prym, czy ten dziś jeszcze był?


W sumie dziś naliczyłyśmy 10 sztuk.

Offline Prym

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Schiza-11 lat, Rysiek, Bzyk i Migotka
  • Na DT: 3 sztuk - Kajtuś i Tina, Fiona.
  • Za TM: Białaskowa 07.2009, Gucio 02.2012, Dźwiadek 05.2013, Szaraczkowa 07.2013, Perełka 02.2014
Odp: króliczki czekają w warszawskim schronisku
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 31, 2009, 17:06:07 pm »
Ratunku!!! - zabierzmy je z Palucha!! :buu
One tam siedza w klatkach 40 na 70, hodowlany i jeden czarny siedzą w większej, a stary baranek siedzi w jeszcze mniejszej! W dodatku nie są WCALE wypuszczane.  :bejzbol
Nie do końca wiadomo jakiej są płci, a ja nie miałam serca ich wyciągać z klatek i sprawdzać, bo drzwi do klatek są mniejsze od nich!
Jeżeli ktoś może zająć się przechowaniem choć jednego królika z Palucha, proszę, niech to zrobi.

Ponieważ wiem, że baranek ma gdzieś wyjechać, postaram się go w tym tygodniu wyciągnąć. Jeżeli zejdzie mi jeden z przechowalni to zabiorę kolejnego.
 !!  Proszę! - jeżeli ktoś ma miejsce zabierzmy króliki z Palucha  !!

APSA - wydaje mi się, że był.
APSA -  :bukiet  dużo, dużo szacunku dla Ciebie i tego co robisz!! :bukiet

[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 8:13 pm ]
no! - Kochani! - nie pchajcie sie tak z tą pomocą...