Mój 4 miesięczny królik mi stąd nie zowąd zaczął się mnie bać. Nie wydarzyło się nic czym mógłbym wytłumaczyć jej zachowanie. Na mój widok chowa się za łóżko lub w kąt. Je normalnie, bobki oddaje prawidłowo. Czy jest się czym niepokoić? Mamy drugiego królika starszego o miesiąc, który zachowuje się zupełnie normalnie