Ja nie moczę, bo w razie jak się wtedy dostanie w lekki przeciąg to różnie może z tym być. Sprawdzony patent na upały to butelka plastikowa z wodą - zamrozić, owinąć cienko ręcznikiem i położyć. Mój królik ciągle koło tego leży. Taka prywatna klima. Na noc też mu daję nową do klatki. Jak chce to leży obok, jak ma dosyć to na moment odejdzie - sam reguluje ciepłotę.