Witajcie. Mam 2 króliki - samicę i samca. Są już zaprzyjaźnione od ok. pół roku. Nigdy nie było między nimi problemów, nigdy nie walczyły, jedynie samiec na początku ujeżdżał samicę, ale szybko przestał i wszystko grało. Niestety od jakiegoś tygodnia samiec znowu zaczął ujeżdżanie. Dlaczego tak się dzieje? Czy to normalne? Czy mam ingerować? Na szczęście nie walczą. Samica spokojnie siedzi i czeka, ewentualnie ucieknie. Oboje są po zabiegu kastracji.