Witam, bardzo proszę o poradę w dość nietypowej sytuacji, którą obserwuję od kilku tygodni.
Moi sąsiedzi, którzy niedawno się wprowadzili do naszego bloku, mają królika, którego trzymają w klatce na balkonie.
Jedyne zainteresowanie tego Państwa nim to danie mu jedzenia i wody.
Królik nie jest w ogóle wypuszczany na zewnątrz i tylko całymi dniami siedzi sam w klatce.
Zgłosiłam to do TOZ-u, bo wydawało mi się, że tak nie powinno być, ale podobno takie traktowanie zwierzaka nie nosi znamion czynu zabronionego i nie mogą nic z tym zrobić. W internecie znalazłam informacje, że królik nie powinien cały czas przebywać w klatce, co do przebywania królika na balkonie jest różnie. Ponieważ nie znam się na opiece nad królikami, a nie daje mi to spokoju, proszę o informację, czy faktycznie takie zachowanie jest normalne, a jeśli nie to co można zrobić w takiej sytuacji.