UWAGA! Ten serwis używa cookies (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to). Zapoznaj się z polityką bezpieczeństwa!.
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
To w sumie pozytywne, że przyszły opiekun się stresuje (podczas rozmów, które przeprowadzałam, większość ludzi się stresowała, choć naprawdę nie jestem niemiła czy opryskliwa) - to fajny znak, że komuś zależy. I wcale nie musi imponować wiedzą na temat królików - choć oczywiście fajnie, jak ją ma. Wykorzystaj rozmowę, żeby się dowiedzieć jak najwięcej o uszakach No i - fajnie, że zdecydowałaś się na adopcję!
tosskania nic się nie martw ! Ja to się bałam już rozmowy telefonicznej więc wiem co czujesz Siedziałam przy telefonie i wyczekiwałam, a jak już zadzwonił to myślałam, że na zawał padnę Fajnie, że zdecydowaliście się na adopcję bo tyle porzuconych uszaków, że aż głowa boli.