Autor Wątek: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia  (Przeczytany 14748 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« dnia: Sierpień 11, 2016, 13:20:06 pm »
Witam serdecznie, Właśnie zarejestrowałam się na forum w nadziei że dowiem się więcej na temat przeziębienia króliczka spowodowanego wietrzeniem mieszkania. Pół roku temu moja kochana Uszatka zaczęła kichać, nosek był wilgotny, podczas kichania wydobywała się z noska biała wydzielina. Weterynarz u którego była Uszatka stwierdził że jest to przeziębienie spowodowane tym, że pokój w którym przebywał króliczek był wietrzony gdy na dworze było 13 stopni. Weterynarz powiedział mi że temperatura dozwolona na króliczków to 15 stopni. Proszę Was o opinię, czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? Niestety nie ufam w pełni weterynarzom a chce jak najlepiej troszczyć się o moje króliczątko. Wcześniej nie raz wietrzyłam (a mam już zwierzaczka 3 lata) dlatego byłam taka zaskoczona tym co spowodowało chorobę. Proszę Was o opinię.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 11, 2016, 13:36:10 pm »
Zdecydowanie zmień weterynarza. Rozsądne wietrzenie jest wskazane nawet zimą a wet powinien pobrać wymaz z noska i na tej podstawie stwierdzić co królikowi dolega. Biała wydzielina wskazuje bardziej na pasterelozę.
Zresztą- poczytaj sobie a ja zaraz zapytam jaki wet w Łodzi jest polecany :)
http://www.ogonek.waw.pl/kroliki/articles/pastereloza-krolikow.html
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 11, 2016, 13:39:26 pm »
A czy vet przepisał ci jakieś leki?
Ja też nie mam w 100% zaufania co do weterynarzy wiec nigdy nie idę do pierwszego lepszego. (Najlepiej mieć zaufanego veta).
Ale co do jednego jestem pewna: nie wietrz już pokoju , Ale tylko na czas leczenia

Chyba już został napisany taki temat (o kichaniu) poszukaj trochę na forum a dowiesz się więcej :jupi)
życzę powrotu do zdrowia i posyłam głaski dla pacjęta :bunny: :DD

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 11, 2016, 13:43:37 pm »
Wietrzyć trzeba, co najwyżej pilnuj aby nie było przeciągów i nie wychładzaj mocno pokoju.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 11, 2016, 13:49:44 pm »
Dziękuję Wam za opinię. Króliczek po podaniu antybiotyku Enzoil czy coś takiego bo ciężko się doczytać w książeczce wyzdrowiał. Jednak z uwagi na to że zbliża się jesień a co za tym idzie niższe temperatury nie chce znów dopuścić do przeziębienia i dlatego szukam opinii na forum
 

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 11, 2016, 14:34:51 pm »
Bardzo się cieszę że uszak już zdrowy :brawo: :hura: Mam nadzieję,  że już nie będzie MUSIAŁ chodzić do weta :DD
Mimo że jesień nadchodzi powinnaś nadal wietrzyć pokój, byle żeby nie było przeciągów i żeby nie było za zimno- tak jak mówiła Solvieg :lol
TRZYMAM KCIUKI :doping:

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 11, 2016, 14:58:05 pm »
Dzięki :) generalnie mój zwierzaczek nie jest zamykany w klatce i lata po całym mieszkaniu, a już najbardziej lubi kanapę. Powiedzcie czy gdy wietrzycie to jakoś przenosicie zwierzaki do drugiego pokoju? Czy po prostu kicają sobie swobodnie

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:01:03 pm »
Kicają swobodnie :hura:
mojego zamknąć na dłużej niż 20min to nie możliwe :bunny: :bunny: :bunny:

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:03:41 pm »
A ile ma lat twój uszak?
Bo jak mój był mały to jakoś był bardziej podatny na choroby  (mósiał być 2 miesiące w kwarantannie :()

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:08:38 pm »
Ma 3 latka i wcześniej też przecież wietrzyłam i nigdy nie było problemów. A po tym przeziębnieniu to stałam się taka przewrażliwiona. Czy Wasze uszatki były kiedyś przeziębione? co Wam powiedział weterynarz na temat przyczyny przeziębienia?

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:16:32 pm »
Wet powiedział, że wskutek gwałtownych zmian temperatury
MOŻESZ JESZCZE POCZYTAĆ NA:http://www.krole.pl/111-Niezyt-nosa-u-krolikow-katar.html

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:17:52 pm »
strona naprawdę mi się przydała :zakochany: :bunny:

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:21:01 pm »
(chociaż ja nie dawałam kropli więc nie wiem czy to działa) :/
i jeszcze tu masz jeden link jeśli chodzi o pastereloze: http://www.ogonek.waw.pl/kroliki/articles/pastereloza-krolikow.html

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:23:19 pm »
Ważna informacja. Czy gluty z noska były białe i gęste przypominające wyglądem i konsystencją śmietanę? Czy były to gluty takie jakie my sami mamy w nosie podczas kataru ;) To ważna informacja. Przeziębienie to "zwykły" nieżyt dróg oddechowych, natomiast u tych zwierząt jest też inny katar, zakaźny i nazywa się pasteurelloza. Leczy się trudno i w zasadzie leczenie polega na zaleczeniu stanu. Uszak pozostaje nosicielem bakterii przez całe życie. Objawem choroby jest właśnie ropny katar o białej gęstej konsystencji i brzydkim zapachu.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:27:53 pm »
Wiem że pytanie nie było skierowane do mnie, ale na początku konwersacji Kasia.J napisała, że była to biała wydzielina :D

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:28:18 pm »
Wydzielinka była biaława, przypominała w konsystencji taki klej w sztyfcie jak się kiedyś w szkole używało. Była tylko w jednej dziurce. Czy jeśli to ta bakteria to nie można jej wyleczyć? teraz od pół roku nie ma żadnych problemów z katarem więc może nawet jeśli była to ta bakteria to antybiotyk ją zniszczyl

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:30:48 pm »
Możliwe, ale istnieje ryzyko że jakaś"cząsteczka" przetrwała co nie znaczy że uszak będzie musiał całe życie chodzić do weta
Ale nie musisz się od razu martwić na zapas
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2016, 15:33:49 pm wysłana przez Amy777 »

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:41:18 pm »
Nie koniecznie to musiała być pasteurella, na oko nie można tego stwierdzić, pomógłby wymaz. Oczywiście jeśli uszakowi w tej chwili nic nie jest możesz go obserwować i przy kolejnym (oby nie) katarze zrobić wymaz (tzn. lekarz to zrobi ;))
Jeszcze jedno pytanie, czy uszak nie miał nigdy problemów z ząbkami? Zauważyłaś, że przestał jeść twarde np. mniej siana??
Czasami gluty w nosku to też wina ropni okołozębowych.
Absolutnie nie straszę i całkiem prawdopodobnie, że to typowe przeziębienie, ale musisz być świadoma, z czym może się wiązać wydawałoby się banalny katar.
Obserwuj łobuza i nie stresuj się, a  gdy coś się zacznie dziać to wiesz o co pytać weta, poczytać na forum w dziale choroby o problemach innych użytkowników z zakatarzonym zwierzakiem. Nie zaszkodzi wiedzieć :)
Miziańce dla rekonwalescentki :D

Tu jeszcze informacje w pigułce, nie tylko o katarze, ale innych chorobach http://www.miniaturkabeztajemnic.com/katar.html
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2016, 15:44:48 pm wysłana przez Aguleks »
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:45:24 pm »
Bardzo dziękuję Wszystkim za porady. Chyba z ząbkami jest ok bo jak ziewa i widze jej ząbki to wyglądają normalnie. Chociaż je mniej gałązek jabłoni niż kiedyś ale pozostałe rzeczy wcina tak samo.

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:52:38 pm »
Czasami gluty w nosku to też wina ropni okołozębowych.





Pytanko do Aguleks--- Czy to poważna choroba? Mogłabyś coś jeszcze o tym napisać lub wysłać jakiś link? :D :bukiet

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 11, 2016, 15:54:18 pm »
Nie koniecznie to musiała być pasteurella, na oko nie można tego stwierdzić, pomógłby wymaz. Oczywiście jeśli uszakowi w tej chwili nic nie jest możesz go
Czasami gluty w nosku to też wina ropni okołozębowych.


Pytanko do Aguleks--- Czy to poważna choroba? Mogłabyś coś jeszcze o tym napisać lub wysłać jakiś link? :D :bukiet

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 11, 2016, 16:01:56 pm »
Chciałam się dowiedzieć bo widać  że znasz się na rzeczy :D :zakochany:

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 11, 2016, 16:14:33 pm »
 Amy777 nie pisz posta pod postem, używaj opcji "modyfikuj" w prawym, górnym rogu posta.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 11, 2016, 16:17:20 pm »
dobrze, wiem tylko coś mi się pomieszało

Offline Xal

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Blog
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Perełka, Karmelka
  • Za TM: Pusia[*],Gapcio[*]
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 11, 2016, 16:21:13 pm »
Jeżeli chodzi o wetów króliczych w Łodzi to mogę polecić:

dr Małgorzata Folusiak w Niwet (niedaleko Portu Łódź) ,dr Łukasz Turniak w Psia Kość na Teofilowie (ul. Rojna).
"That there’s some good in the world,(...), and it’s worth fighting for."
Zdjęcia moich uszu (22.06.2013)
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9262.msg454719.html#msg454719 oraz https://www.flickr.com/gp/xal66/Z772HU

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 11, 2016, 17:22:25 pm »
Nie koniecznie to musiała być pasteurella, na oko nie można tego stwierdzić, pomógłby wymaz. Oczywiście jeśli uszakowi w tej chwili nic nie jest możesz go
Czasami gluty w nosku to też wina ropni okołozębowych.


Pytanko do Aguleks--- Czy to poważna choroba? Mogłabyś coś jeszcze o tym napisać lub wysłać jakiś link? :D :bukiet

Pytasz o pasterellozę ?
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 11, 2016, 17:24:45 pm »
nie, tylko o te ... jakieś.... ropnie około zębowe :D

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 11, 2016, 17:27:41 pm »
nie, tylko o te ... jakieś.... ropnie około zębowe :D
Tu masz, opisane ogólnie choroby i problemy zębowe http://forum.kroliki.net/index.php/topic,11574.0.html
Tutaj o ropniach http://www.miniaturkabeztajemnic.com/ropnie.html
Dodam tylko, z własnego doświadczenia. Bo mam pasterellaka i miałam 2 uszaki z zębowymi problemami. Jakbym miała wybrać to biorę w ciemno pastarelle. Oczywiście najlepiej jak uszaczek nie choruje w ogóle !
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 11, 2016, 17:36:08 pm »
dziękuję za odpowiedź i linki :bukiet

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 11, 2016, 18:28:47 pm »
Mam pytanie do Aguleks  - napisałaś że masz pasterelaka. Mogłabyś coś więcej napisać - jak zachorował króliczek, jakie są objawy, leczenie , od jak dawna choruje?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 11, 2016, 19:18:00 pm »
Mam pytanie do Aguleks  - napisałaś że masz pasterelaka. Mogłabyś coś więcej napisać - jak zachorował króliczek, jakie są objawy, leczenie , od jak dawna choruje?
Historia Jimmka jest dość skomplikowana. Malucha adoptowałam z choróbskami - świadomie. Mały miał sparchacony nosek, oddano go z prawdopodobną grzybicą, która okazała się kiłą króliczą (W 100% wyleczalną) Niemniej, Jimmy zbyt długo był niewłaściwie leczony (na wspomnianą grzybicę) i pozostałością po kile jest ... "dziurka w podniebieniu" Jest malutka, ale przez to zachorowanie na pasterellozę było łatwiejsze. Jimmek kicha z 2 powodów, przez dziursko i przez pasterellozę. Gdzie się zaraził? Od innych chorych uszaków, zanim do mnie trafił.
Objawy - jak się domyślasz katar, kichanie, mokry nosek. Jim był leczony penicyliną z bardzo dobrym skutkiem :) Teraz kicha, dość rzadko, gdy widzę pogorszenie w sensie nazbiera się w nosku ropy - robię mu inhalację z olejku (olejek Olbas - do kupienia w aptece) i odsysam aspiratorem do niemowląt to co zaległo w dziurce. Niestety z chorobą trzeba nauczyć się żyć, dobrze prowadzony uszak żyje sobie w dość komfortowych warunkach. A! W międzyczasie wzmocniliśmy uszaka szczepionką Zylexis - to immunostymulator, podobnie jak Lydium i trochę słabsze preparaty z beta-glukanem.
Nie martw się na zapas.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2016, 19:25:22 pm wysłana przez Aguleks »
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 11, 2016, 19:29:01 pm »
Historia Jimmy jest dość skomplikowana. Malucha adoptowałam z choróbskami - świadomie. Mały miał sparchacony nosek, oddano go z prawdopodobną grzybicą, która okazała się kiłą króliczą (W 100% wyleczalną) Niemniej, Jimmy zbyt długo był niewłaściwie
Przepraszam że się wcinam ale gdy słucham (czytam) takie opowieści to aż mi łzy lecą... Naprawdę teraz płaczę ;(
Ze też na świecie są choroby ( lub to że króliki są tak źle traktowane przez ludzi)... placzek
Jak to dobrze że są też na świecie i dobrzy ludzie którzy im pomagają 
Aguleks---dla mnie jesteś prawdziwą bohaterką uszatych :przytul:

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 11, 2016, 19:32:34 pm »
Amy, dziękuję, ale raczej bohaterką nie jestem, tylko po prostu kocham te urocze stworzenia. Historia Jimmka nie jest najgorszą, są zwierzaczki doświadczone zdecydowanie bardziej.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Kasia J.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 11, 2016, 19:51:49 pm »
Czyli ta pasterelloza nie jest śmiertelna? Bo w necie takie straszne rzeczy piszą że aż włos się na karku jeży. Ile lat żyje Twój króliczek w tą chorobą?

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 12, 2016, 20:20:26 pm »
Czyli ta pasterelloza nie jest śmiertelna? Bo w necie takie straszne rzeczy piszą że aż włos się na karku jeży. Ile lat żyje Twój króliczek w tą chorobą?

Jeśli się dba o uszka i "zalecza" pogorszenie stanu to nie jest śmiertelna. Niestety całkowicie nie da się wyeliminować kichania, ale można go minimalizować.
Jimmek jest u mnie dopiero 2 lata, ma chyba 4 lata, więc nie wiem kiedy się zaraził, niemniej dłużej niż 4 lata chorować nie może  ;)
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline ASIAM

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Maniek
  • Za TM: Kicak
Odp: Przeziębiony królik - wietrzenie pomieszczenia
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 05, 2019, 08:20:27 am »
Witam, mam z królikiem podobny problem. Królik od kilku dni czasami prycha/kicha i ma wilgotny nosek. Nie widze jakiejś wydzieliny, po prostu jest troszkę wilgotny. Po za tym je i wypróżnia się normalnie, jest aktywny. Wydaje mi się, że może być to jakieś przeziębienie, bo ostatnio troche za długo było otwarte okno i chyba się za bardzo wychłodził. Dodam jeszcze, że w tym okresie sama byłam przeziębiona, ale nie sądzę, żeby mógł sie zarazić ode mnie. Nie sądzę, żeby była konieczność wizyty u weterynarza, ale czytałam ze mogę mu podać witaminę C? Królik ma 5 miesiecy, jak mu ją podać, jaką ilość i co mogę jeszcze zrobic? A może samo przejdzie?