Cześć,
Od wczoraj Pysia wszędzie sika, pod łóżko, poza kuwetą, a zwykle robi to tylko w kuwecie.
Cały ogonek i okolice miała w moczu i jak wiadomo związane to było z bardzo silnym, przykrym zapachem, a temperatura teraz sięga ponad 30 stopni..
Wiem, że królika się nie myje, ale w niektórych przypadkach jest to wskazane.
Umyłem jej pupę w misce w letniej wodzie z użyciem ziołowego, delikatnego żelu, czy jest to w ogóle dopuszczalne?
Zastanawiam się czy przyczyną takiego sikania może być wiek 7, 5 roku? upały i nie chce się jej biec do kuwety? a może nadmiar świeżej zielonki?