Co takiego może dolegać królikom które są wychudzone i nie domagają na tylne łapy; do tego są coraz słabsze mimo zmiany diety jak doradził mi inny hodowca (na samo siano i zboże) to jeden z nich zdechł.
Czy może być to spowodowane wcześniejszym atakiem psów na klatkę ( zdołały wyciągnąć jednego królika i zadusić po czym uciekły) lecz nie zauważyłem u innych królików śladów obrażeń.
Jest to mieszaniec.