Maciek radzi sobie coraz lepiej. Dr Lewandowska czyści tkankę raz na tydzień i zmiana się zmniejsza. Pojawiała się za to ( wg. mnie ) cysta. Ale na razie nic z tym nie robimy. Za to Bella przestała jeść w nocy z środy na czwartek. W czwartek byliśmy na wizycie z Bellą, dostała bobtik, lek na perystatykę jelit, lek przeciwbólowy i lakcid. Dziś ( niedziela ) jeszcze nie rozbujała się do końca z jedzeniem ( korzenie ok, zielone też, ale siano idzie opornie - najlepiej wyjada z paśnika od Maćka ). W poniedziałek wizyta z obojgiem.