Nie wiem co robię źle, ale moje uszęta jedzą siano tylko z kuwety, do której ... no, wiadomo co robią. Mają trzy wiszące paśniki z trzema rodzajami siana ale podjadają tylko to, którym wykładam kuwetę (jakieś najtańsze z marketu za 20 koron). Co ciekawe kiedy to samo siano wrzucę do paśnika to będzie tam leżeć w nieskończoność. Kuweta niby jest duża i sprzątana codziennie, więc zawsze wyskubią sobie coś czego nie osikały ale nie wiem jednak czy takie zachowanie jest normalne?