Ja też uważam, że królik ze zdjęcia będzie sterczącouchem
Maluchy rozkoszne i te malutkie łapeczki - słodkie.
Niestety tak właśnie jest, samce są zdolne do zapłodnienia nawet do 6 tygodni po kastracji, ale skąd mogłaś to wiedzieć, skoro pani weterynarz nie jest najwyższych lotów. Roczniak to już dorosły król, a nie młodzieniaszek niezdolny do czynów lubieżnych
Na szczęście nie stało się nic strasznego skoro maluszki z Tobą zostały.