Przejrzałam tutejsze wątki na temat zaprzyjaźniania ale nie znalazłam tematu który mnie interesuje. Mianowicie mam 4-ro letnią króliczkę rasy baran (waży w porywach do 2,5 kg) jest sterylizowana. Chciałabym w najbliższym czasie adoptować jej towarzysza. Myślę o króliku hodowlanym. Dlaczego
1. Po pierwsze te króliki są spore i mają problemy z adopcją bo większość kocha miniatury.
2. Po drugie nie muszę mieć małego królika dam radę z większym gabarytem i tym samym większą powierzchnią do miziaków i przytulasów
No i teraz mój dylemat. Ponieważ króliki początkowo walczą o to który będzie dominował i bywają przy tym różne sytuacje to czy królik hodowlany nie zrobi mojej baranince krzywdy ? Czy różnica masy będzie tu miała duże znaczenie
jest możliwa taka para czy lepiej dać sobie spokój i wziąć drugiego baranka
Generalnie to szukam też tu na forum osób, które mają w domu taką mieszaną parę hodowlańca z mniejszym królikiem bo chciałabym się poradzić i skonsultować zanim coś postanowię. Mogę wziąć drugiego barana zbliżonego wielkością ale rozważam na razie hodowlańca. Z tym, że mam tu na myśli hodowlańca rasy średniej powiedzmy do 5-6 kg (Trufel z Azylu chociaż jest przecudowny z tymi swoimi uszami odpada bo na 10 kg wagi mój mąż się nie zgodzi nie ma szans
)
Co radzicie ? jakie macie doświadczenia
i czy ktoś ma taką zaprzyjaźnioną parkę
Będę wdzięczna za odzew albo jeśli jest tu taki wątek ale go przegapiłam to proszę mi go podrzucić.