Kochani dziękuję za chęć pomocy wszystkim, którzy się zgłosili, wiem że można w razie czego na Was liczyć. Pomoc tym razem nie będzie potrzebna ponieważ cała uszata rodzina zamieszka razem w miejscu gdzie będzie mieć pod dostatkiem miejsca. Wszystkie samiczki zostaną wysterylizowane i nikt nie będzie mógł z nich zrobić przysłowiowego paszteta. Osobą, ktore chciały przygarnac hodowlańce przypominam, że mamy Pchelka i Kropkę, którzy czekają na swoje rodziny