Julita, daj znać Tuberozie, czy ma go zabierać do Krakowa.
Tak, jak mówiłam, jeśli bez dt królik wyląduje na ulicy albo w schronisku, to jakoś upchniemy, ale jeśli może poczekać u właścicieli, to może niech poczeka... Nie wiem, o co chodzi, więc ciężko mi ocenić.