we wrześniu, w przeciągu 10 dni odebraliśmy ze schroniska we Wrocławiu 5 królików;
wciąż poszukujemy domów tymczasowych;
wciąż liczę na to, że w tym wielkim mieście znajdzie się ktoś wrażliwy na los zwierząt, ktoś kto będzie chciał i mógł pomóc;
może jest ktoś, kto chciałby a nie wie?
wrocławiacy - pytajcie swoich znajomych, jeśli nie Wy czytający te słowa, to może ktoś z waszego otoczenia ?
pomóżcie!
dla domu tymczasowego oferujemy poza tymczasowiczem
wszystkie akcesoria, oraz utrzymanie zwierzęcia