Z wielkim bólem serca, muszę znaleźć nowy dom dla Baku
Wiem, że zostanę zlinczowana i zmieszana z błotem, no ale trudno - miało byc inaczej. 7 miesięcy temu z koleżanką postanowiłyśmy kupić królika(od osoby prywatnej) - mieszkałyśmy razem, teoretycznie królik miał być jej, nie mój, niestety znajoma nie zajmowała się nim kompletnie, zainteresowanie ograniczało się do dania pieniedzy na zwirek i siano. Kocham zwierzęta, więc to ja sprawowałam nad nim opiekę. I jest tak do tej pory. Od trzech miesięcy mieszkamy w różnych miejscach, w moim domu rodzinnym (nie w KRK) przebywa Baku - ma tu wyśmienitą opiekę, wszyscy go kochają, jest królikiem wychowywanym bezklatkowo (wcześniej jeszcze było pół na pół, w dzien poza klatką, w nocy w klatce) w tym momencie, ma cały mój pokój do dyspozycji, wieczorami biega po całym mieszkaniu. Nie znosi być w klatce.
Ja wyjeżdzam na studia, nie będę miała dla niego czasu(praca, szkoła), rodzice niestety też nie mają dla niego czasu ze względu na pracę, mają do tego psa, ja mieszkam w malenkiej kawalerce z jeszcze jedna osobą - ledwo my się mieścimy, a co dopiero jeszcze królik. Niby znajoma mówiła, że może go przygarnąć, ale nie chcę oddawać go w ręce osobie, która nie będzie poświecała mu wystraczająco duzo czasu (boje sie, że bedzie całymi dniami i nocami przesiadywał w klatce!). Baku nie znosi być sam - najlepiej byłoby mu pewnie w jakiejś gromadce lub gdyby ktoś był przy nim - ja niestety nie mam pieniędzy, miejsca, ani czasu, żeby zająć się jednym, a co dopiero dwoma królikami.
Jest zdrowy, zaszczepiony, niewysterylizowany, aktualnie ma 10 miesięcy, jak każdy uszak podgryza kabelki i listewki, poza tym jest nieszkodliwy, bardzo przyjazny, rozbrykany, rozumie "komende" NIE i NIE WOLNO. Uwielbia kartony, wychodzenie na polko, gałązki jabłoni, załatwia się do kuwety(sika tylko do niej, bobki czasem zostawia gdzieniegdzie). Nie lubi podróżować.
Zależy mi na znalezieniu dla niego odpowiedzialnego domu, gdzie będzie mógł brykać ile wlezie i gdzie nikt go nie skrzywdzi!! Proszę o pomoc i o wyrozumiałość. Na awatarze widać Bakusia.