O, a dałabyś radę zapytać, czy wzięłaby uszaka? niestety sprawy się pokomplikowały, bo się okazało (w sumie to szczęśliwie, że teraz), iż uszata ma problem paszczowo-zębowy, więc w ciągu 2 tygodni na pewno nie pojedzie nigdzie... Ale potem pewnie tak
Daj znaka na pw, jeśli osoba mogłaby pomóc