Autor Wątek: Milo - gronkowiec złocisty  (Przeczytany 6470 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Milo - gronkowiec złocisty
« dnia: Październik 28, 2012, 12:38:51 pm »
Od 2 lat Milo ma gronkowca złocistego. Niby jest ok bo oprócz kichania nic poważnego mu nie dolega, ale ostatnio kicha coraz bardziej intensywnie. Nosek cały obklejony zieloną wydzieliną i łapki też bo co chwilę go przemywa. Kicha takimi seriami przez dobrych kilka minut. Nosek na pewno go boli bo nie daje sobie go wyczyścić. Ostatnio często ktoś mnie pyta czy on się nie męczy i zaczęłam się nad tym zastanawiać, że może faktycznie jest to dla niego męczące :( proszę doradźcie co mam robić. Z jednej strony to nie mogę patrzec na to jego kichanie, aż wykręca całą główkę jak mocno kicha, z drugiej strony myśl o uśpieniu wydaje mi się jakimś koszmarem. Co robić? Czy on naprawdę się męczy?

Offline Marty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Płeć: Kobieta
  • Just hate people,love bunnies...
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Psotka&Kajtek i Chrumcia
  • Za TM: Filipek(6.6.2011),Krówcio (24.1.2015)...
Odp: Milo - gronkowiec złocisty
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 28, 2012, 13:11:41 pm »
o uśpieniu?...zwariowałaś:)? Mój pierwszy Filip miał gronkowca zł i prócz kichania nie było źle. Teraz moja Chrumcia ma łagodniejszą postać gronkowca, dostawała 3 serie zastrzyków przez 10 dni każda raz dziennie amoksycyliną, było ok pewien czas. Po 3 serii dostała szczepionke na podnoszenie odporności. Pomogło przez pewien czas ale jak mówił dr, to zostaje na zawsze w króliki i jest ciężkie do wyleczenia.  Złocisty jest raczej nie do wyleczenia, gdy usuniesz starą wydzielinę pojawi się nowa i tak dalej, ale prócz kichania uszak powinien normalnie funkcjonować, jeść, bawić się itp. Możesz pomóc mu inhalacjami z rumianku plus ewentualnie 2,3 krople olejku eter. z eukaliptusa, dawać mu koper i inne na odporność. Z tymi seriami jest tak, że raz lepiej raz gorzej- chyba zależy to od aktywności bakterii. Chrumcia kicha i kicha, czasem aż wykręca główkę, wtedy zawsze ją przytulam i lub biorę do siebie i jakoś przestaje. Przemywaj wilgotną szmatką nosek, żeby się nie zatkał całkiem to ważne.
Czy leczysz swojego uszaka?
Just hate people,love bunnies...

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Milo - gronkowiec złocisty
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 28, 2012, 13:52:58 pm »
no to mnie uspokoiłaś, bo jak tak kilka osób mówi ci to samo to zaczynasz się zastanawiać czy nie mają racji.
W zimie podaję witaminy dla uszaków i robię inhalację, dostał już chyba wszystko co mógł przyjąć i weci nic już później mu nie zapisywali, zresztą po zastrzykach i tak nic a nic mu się nie poprawiło, a oni od początku powtarzali że to nie ma sensu bo tego i tak nie da się wyleczyć. Je i zachowuje się normalnie, ale jest mniej aktywny, może to przez to że ma już 6 lat? Nigdy nie miałam królasa w tym wieku więc nie wiem.

Offline Marty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Płeć: Kobieta
  • Just hate people,love bunnies...
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Psotka&Kajtek i Chrumcia
  • Za TM: Filipek(6.6.2011),Krówcio (24.1.2015)...
Odp: Milo - gronkowiec złocisty
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 28, 2012, 15:13:12 pm »
faktycznie piękny wiek a jaki wet prowadził leczenie? może zapytaj pośrednika lub poszukaj na forum listę wetów z Twojej okolicy?
Just hate people,love bunnies...

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Milo - gronkowiec złocisty
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 28, 2012, 15:57:41 pm »
byłam u kilku polecanych wetów, każdy mówił to samo niestety.

Offline Marty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 331
  • Płeć: Kobieta
  • Just hate people,love bunnies...
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Psotka&Kajtek i Chrumcia
  • Za TM: Filipek(6.6.2011),Krówcio (24.1.2015)...
Odp: Milo - gronkowiec złocisty
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 28, 2012, 16:22:10 pm »
musisz dalej walczyć dzielnie razem z nim:)powodzenia i nie poddawaj sie
Just hate people,love bunnies...