Autor Wątek: Yui - Co dla niej najlepsze?  (Przeczytany 24397 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nezuminotabi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
    • mazgrołki
Yui - Co dla niej najlepsze?
« dnia: Sierpień 26, 2012, 22:14:49 pm »
Witam. Postanowiłam założyć ten temat ponieważ dużo ostatnio czytam o opiece nad króliczkami ale mam trochę wątpliwości za których rozwianie byłabym wdzięczna.

Zacznę od tego, że od prawie 2 miesięcy mam przeuroczą króliczke Yui (rasy baranek). W tej chwili ma ona ok. 4 miesięcy. I mam parę pytań odnośnie opieki nad nią:

1. Właśnie zakończyłam wprowadzanie zamiast mieszanki granulatu (cuni COMPLETE). Teraz zaczynam wprowadzać do jej diety pierwsze warzywo: seler.
Czy ma on jakieś ograniczenia w podawaniu? Czy liście np. jabłoni, malin, natkę pietruszki też trzeba wprowadzać powoli? I czy należy też stopniowo wprowadzać suszonki?

2. Dużo czytałam o problemach z ząbkami i ich objawach. Zastanawiają mnie "łzawiące oczka". Mojej Yui robią się "śpioszki". Czy to są łzawiące oczka?

3. W jakim wieku można już wysterylizować samiczkę?

4. Yui ma problemy z ząbkami, Na razie ma stwierdzone na pewno krzywe siekacze. Dolne wychodzą do przodu. Weterynarz zalecił mi zaopatrzyć się w cążki abym mogła robić to sama. Widziałam też na forum, że dużo osób przycina w ten sposób siekacze swoim króliczkom. Ale na stronie miniaturkabeztajemnic w artykule o ząbkach nie polecają tej metody bo może powodować rysy. Czy tyczy się to może tylko trzonowców? Dramatyzuje?  :DD

5. Kupiłam dla niej szczotkę ze sztucznego włosia do wyczesywania. Ale kiedy nią czesze nie zostaje na niej zbyt wiele sierści. Widzę za to, że Yui zostawia jej dużo na moich ubraniach. Powinnam znaleźć inną metodę na wyczesywanie?

6. Co sądzicie o poradach ze strony : http://www.swiatkrolikow.com/dieta.php . Na stronie kroliki.net zaleca się wprowadzanie jedego rodzaju warzywa przez 2 tygodnie. Wydaje mi się, że w przypadku Yui to trochę za dużo. Nie ma problemów z nowymi pokarmami. Staram się tak dopasowywać jej diete żeby miała ładne bobki :bunny: Ona uwielbia jeść i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przygotowywać jej kolorowe sałatki.

7. Jakie warzywa/zieleninę polecacie na początek jako w miarę neutralne (nie mające zbyt wile wapnia czy innych witamin)?

8. W jakim wieku samiczka może dostać rujki?

Będę wdzięczna za wasze opinie  :)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 26, 2012, 23:03:43 pm »
Wszystko wprowadzasz powoli. Obserwujesz przy tym bobki (czy nie stają się mokre, śmierdzące, czy to nie tzw cekotrofy) i brzusio- czy nie staje sie twardy. Zachowanie królisia też. Jak brzusio będzie bolał to bedzie niechętna do biegania, położy się "na kurkę" z łapkami pod sobą.
Pilnuj też ilości granulatu.

Spioszki każdy zwierz ma. Są one jak u ludzi, takie zaschnięte malutkie. Łzawiące oczka to hmm... łzawiące oczka. Sierść pod okiem jest mokra, posklejana, lepi się. Jak sama nazwa mówi- oczka łzawią.
Problem z ząbkami poznasz m.in po tych oczkach, po sposobie jedzenia- uszatek będzie niechetnie jadł twarde rzeczy, będzie ruszał na boki całą głowka tak jakby gryźć nie mogł, bedzie się ślinił. No i będzie też odmawiał siana być może.

Ze sterylizacją należy poczekać do 6 miesiąca zycia. Tu możesz poczytać: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,10148.0.html

To nie jest łatwy zabieg bo królik sie wyrywa. Moża przyciąc za krótko i wtedy problem. Na początek niech robi to wet, pokaże Ci i początkowo rób to pod jego kontrolą zeby nie przedobrzyć.

Wilgotna ręka i skubanie- najlepsze metody :) Szczotka ze sztucznego włosia jest raczej za słaba. Lepiej taką z drucikami.
Ja mam taką:



Z trixie. I polecam.


Jeśli chcesz sie sugerować jakimiś stronami to TYLKO: Kazior, miniaturkabeztajemnic i nasze forum.
Wszystkie nowości nalezy wprowadzać powoli i stopniowo zaczynając od małego kawałeczka i zwiekszać ilość.
Wystarczy zupełnie kilka dni na warzywo.

Na początek super jest koperek i cykoria. Takie lekkie warzywka. Potem reszta. Na stronie miniaturki bez tajemnic masz spis warzyw.

Offline nezuminotabi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
    • mazgrołki
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 26, 2012, 23:21:48 pm »
Madzia7 dziękuje bardzo za odp.  :icon_smile
Stronkę z listą warzyw mam zawsze otwartą ;) seler już wprowadzam więc następny będzie koperek. O cykorii po raz pierwszy usłyszałam na tym forum. Gdzie mogę to kupić i ile kosztuje?
Planuje też zakup nowego sianka np. rumiankowego. Czy mam dać jej najpierw tylko trochę?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 26, 2012, 23:25:58 pm »
Sianka akurat stopniowo wprowadzać nie musisz :) Ale mieszaj je troche z tym co uszak ma obecnie, zeby dowiedziec sie czy alergi nie ma na to sianko.
Cykoria kosztuje teraz grosze. Ok 5zł za tackę z 3-4 cykoriami. Przynajmniej u nas tak jest. Popatrz po warzywniakach i innych sklepach.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 26, 2012, 23:35:33 pm »
Stronka światkrólika też jest ok, z tego co pamiętam to była 1 stronka na jaką wpadłam :)
Co do siekaczy to ja kilka razy musiałam sama podcinać zęby, bo były już tak długie, a np. nie miałam jak jechać do weta. Teraz Marjanek w ogóle nie ma siekaczy, bo wet stwierdził, że nie są mu do niczego potrzebne. ;)


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 27, 2012, 08:25:00 am »
No wlasnie na swiecie krolika jest sporo blednych i nieaktualnych info takze nie sugerowalabym sie ta strona.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 27, 2012, 08:39:36 am »
U mnie cykoria jest w sklepach tylko zimą, cena taka, jak podała Madzia. Według mnie, jeśli tylko ma się dostęp do czystych lasów i łąk, to najlepiej z tego korzystać póki jest sezon.Wiem, że w dużych miastach jest to bardzo utrudnione, ale ja sklepowe i straganowe warzywa podaję głównie zimą, bo nie mam innej opcji.

Szczotkę ze zdjęcia miałam, drapie strasznie,u nas się nie sprawdziła (a mam i angorę i krótkowłosą - u obu bestii najwięcej włosów wyczesuje trymer, taki niewielki, płaski, w sam raz dla królika).
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 27, 2012, 11:01:53 am »
1. Właśnie zakończyłam wprowadzanie zamiast mieszanki granulatu (cuni COMPLETE). Teraz zaczynam wprowadzać do jej diety pierwsze warzywo: seler.
Czy ma on jakieś ograniczenia w podawaniu? Czy liście np. jabłoni, malin, natkę pietruszki też trzeba wprowadzać powoli? I czy należy też stopniowo wprowadzać suszonki?

Pamiętaj, że granulat jest równy kalorycznie (zawiera warzywa a CC też ziarna, co zwiększa kaloryczność) warzywom korzeniowym - czyli jak chcesz podawać więcej warzyw, to lepiej zrezygnować z granulatu. Ograniczenia w diecie króliczej odnoszą się głownie właśnie do ilości kalorii (u chorych lub z problemami z nerkami ogranicza się np. produkty z wapniem, a rosnącym się podaje bogatsze w wapń). Co w praktyce wygląda tak, jak pisze Jadwinia - najlepiej serwować dużo trawki, ziół i gałązek, a nie sklepowych warzyw, a jeśli już, to głownie warzywa liściaste i natki, a korzeniowych mniej.

Dietę układa się samemu, pod kątem uszaka, możliwości finansowych i dostępu do jedzonka. Nie jest konieczne sprowadzać dla królika 10 rodzajów warzyw, byleby tylko miał, jak w ogrodzie rośnie bujny mleczyk :P Modyfikuje się dietę przyglądając się króliczkowi (tak jak psu czy kotu) - jak nie ma problemów z brzuskie, robi ładne kupki, nie tyje ani nie chudnie,ma ładne futerko,  to dieta jest OK.

2. Dużo czytałam o problemach z ząbkami i ich objawach. Zastanawiają mnie "łzawiące oczka". Mojej Yui robią się "śpioszki". Czy to są łzawiące oczka?

Śpioszki to wydzielina wymieszana "brudkiem" zmytym przez powieki z oczka - też nie powinno ich być za dużo, ale świadczą o pyle czy kurzu (w sianku, żwirku czy ogólnie w mieszkaniu) a nie problemach z zębami. Łzawiące oczy to, jak pisze Madzia7 - mokre futerko w kącikach oczu. Ale oczka mogą też ropieć i wtedy w zależności od rodzaju infekcji kolor wydzieliny może być różny. Najlepiej pokazać takie "brudne" oczka wetowi - nie przemywać przed wyjściem do niego, to pomoże ocenić, co jest przyczyną.

W jakim wieku można już wysterylizować samiczkę?

Nawet 12 tyg. chyba, ale nie znam żadnego polskiego weterynarza specjalizującego się w królikach, który by wykonał ten zabieg tak wcześnie. Większość woli poczekać do 5-6 miesiąca. Ale to sprawa indywidualna, jak królik nie jest karzełkiem, to nie ma przeszkód wykonać zabieg wcześniej.

ui ma problemy z ząbkami, Na razie ma stwierdzone na pewno krzywe siekacze. Dolne wychodzą do przodu. Weterynarz zalecił mi zaopatrzyć się w cążki abym mogła robić to sama. Widziałam też na forum, że dużo osób przycina w ten sposób siekacze swoim króliczkom. Ale na stronie miniaturkabeztajemnic w artykule o ząbkach nie polecają tej metody bo może powodować rysy. Czy tyczy się to może tylko trzonowców? Dramatyzuje?

Nie spotkałam się z gabinetem, który dysponowałby sprzętem dentystycznym dla gryzoni i królików - nie byłam w specjalistycznej przychodni. Zwróć uwagę, że tekst na Miniaturce jest tłumaczeniem i tam są inne realia, dla skracania siekaczy musiałabyś jeździć do Warszawy czy Krakowa :/

Cążki są do tego odpowiednie, stosuje je każdy wet do tego celu i spokojnie możesz sama przycinać królikowi zęby. Nie zgodzę się z Madzią, że lepiej żeby robił to weterynarz - dla królika to wielki stres, gdy obcy człowiek go obezwładnia. Pańcia w domu, to co innego. Owszem potrzebny do tego instruktarz weta i pokazanie, ale bez przesady, trzeba się naprawdę postarać, żeby uszkodzić przy tym króliczka.

5. Kupiłam dla niej szczotkę ze sztucznego włosia do wyczesywania. Ale kiedy nią czesze nie zostaje na niej zbyt wiele sierści. Widzę za to, że Yui zostawia jej dużo na moich ubraniach. Powinnam znaleźć inną metodę na wyczesywanie?

Na rynku jest wiele szczotek, grzebieni, trymerów czy furminatorów - trzeba dobrać coś do sierści i upodobań uszaka. Ja używam takiej drucianej szczotki do wyczesywania w czasie mocnego linienia, ale zwykle przejeżdżam tylko po futerku uszaków gumową rękawicą z wypustkami i nie narzekam.

Na kłaki na ubraniu polecam zaś rolkę do ubrań (tzw. wieczną lub żelową).

6. Co sądzicie o poradach ze strony : http://www.swiatkrolikow.com/dieta.php . Na stronie kroliki.net zaleca się wprowadzanie jedego rodzaju warzywa przez 2 tygodnie. Wydaje mi się, że w przypadku Yui to trochę za dużo. Nie ma problemów z nowymi pokarmami. Staram się tak dopasowywać jej diete żeby miała ładne bobki  Ona uwielbia jeść i nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przygotowywać jej kolorowe sałatki.

Polecam Miniaturkę Bez Tajemnic - zdecydowanie bardziej aktualna - a najbardziej to polecam okresowe kontrole u specjalisty od królików, szczególnie jak w pobliżu brak znającego się weta (bo sterylkę może zrobić, a o ząbkach niewiele wiedzieć).

To, że królik nie zostawia ceko, nie znaczy, że nie odczuwa dyskomfortu z powodu kłopotów trawiennych albo że w pełni korzysta z danego pokarmu. Wiele osób zapomina, że królik tak naprawdę żywi się cekotrofami - czyli tym, co z podanego przez nas jedzonka wyprodukują mu bakterie. Ale jeśli "fabryka" (bakterie) nie są nauczone przerabiać dane jedzonko, to może się ono marnować, a cekotrofy będą mniej odżywcze.
Można trochę skracać wprowadzanie pokarmów, ale bez przesady - to że po godzinie od podania nowego jedzenia królik robi dobre bobki, nic nie znaczy - kupy z tego, co zjadł będą po 12 - 24 godzin dopiero.

Wszystkie nowości wprowadzamy powoli, poza sianem - królika otyłego można od razu przestawić na dietę z samego siana i mu to nie zaszkodzi.

7. Jakie warzywa/zieleninę polecacie na początek jako w miarę neutralne (nie mające zbyt wile wapnia czy innych witamin)?

Twój królik jeszcze rośnie - absolutnie nie ograniczaj mu wapnia !! On jest mu potrzebny, jak dzieciom (po to się im wciska Danonki, mleko etc.) do budowy kości.

8. W jakim wieku samiczka może dostać rujki?

Różnie, zależy od warunków. Jeśli dorasta z innymi królikami lub zwierzętami, to zwykle szybciej, jak jest sama to tak między 4-7 miesiącem życia. Z tym, że jak nie ma stymulacji, to ruje mogą być trudne do zauważenia, bo próby zdominowania właściciela przez gwałty czy bieganie między nogami może się pojawiać i u małych uszolków.

U królików mamy do czynienia z rujami prowokowanymi - nie ma stałych okresów, gdy samiczka jest płodna, jak u psa - gdy pojawia się samiec (lub tylko jego zapach ;)) samiczka dostaje rujki i może zajść w ciążę.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 27, 2012, 12:00:35 pm »
Śpiochy najlepiej przemywać rumiankiem, nawet jak są małe to ja się boję Semirowi grzebać w oku, więc gotuję pół kubeczka, zaparzam rumianek i przemywam płatkiem kosmetycznym(oczywiście rumianek wystudzony!:P)

Jeśli chodzi o szczotkę to ja kupiłam taką dla dzieci chyba firmy Babydream- dla niemowlaczków. Sprawuje się idealnie, tylko Semir nie lubi się czesać...:P narzeczony musi go głaskać do zaśnięcia, a wtedy ja go czeszę, bo inaczej ganiam za nim po całym domu ze szczotką:D

Semirek bardzo lubi kapustę pekińską, listki melisy, bazylii, natkę pietruszki, cykorię, sałatę rzymską(przysmak!:D), babkę lancetowatą świeżą oraz trawkę świeżą. Mój woli wszystko świeżutkie i pachnące, suszki je wieczorem na kolację-rano warzywa, na wieczór suszki i np.kawałek sałaty rzymskiej, kapusty pekińskiej itd.
Zauważyłam, że jak podaję Semirowi suszki na wieczór to jego bobki są ładniejsze niż jak dawałam rano suszki i warzywa i wieczorem tak samo.

Na resztę nie odpowiem, bo mam chłopczyka:P

Śliczna królinka, zdjęcie wymiata:)
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 27, 2012, 12:22:31 pm »
Bron boze rumiankiem oczy przemywac !!
Rumianek moze uszkodzic oczko, do takich celow uzywa sie herbaty z ziela swietlika.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 27, 2012, 12:39:41 pm »
W oku królikowi się nie grzebie nigdy. I nie stosuje się do przemywania oczu rumianku - dokładnie tak, jak pisze Madzia7. Można nawet zwykłą, gotowaną wodą zwilżyć gazę i wytrzeć - płatków kosmetycznych nie polecam, bo kłaczą.
Ale skórę w przypadku łzawiących oczek już można rumiankiem, ale trzeba uważać, żeby nie nalać do oczek.

Co do zasad karmienia - wg mnie najlepiej się sprawdza zasada logiczna i zgodna z zapotrzebowaniem energetycznym (kiedy potrzebujemy więcej energii, a kiedy mniej?) - rano lepiej dawać produkty bardziej kaloryczne (warzywa, granulat) a na noc bardziej lekkostrawnie. To pozwala zwierzakowi (a także ludziom) działać w dzień i z lekkim brzuszkiem spać :P
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline nezuminotabi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
    • mazgrołki
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 27, 2012, 15:47:46 pm »
Dziękuje za wszystkie rady :)
Co do oczek to nie przemywam ich niczym i raczej nie będę. Śpioszki delikatnie zdejmuje palcami przy głaskaniu.

Jeśli chodzi o wprowadzanie nowego jedzonka to miałam zamiar robić to przez 5 dni na każde ( o ile wszystko jest w porządku)

Od kiedy zamieniłam mieszankę na CC Yui robi większe bobki (takie ładne, siankowate). Od 2 dni nie widziałam też ceko. To dobrze? Czy powinnam widzieć, że je zjada?

W środę mamy zamiar z nią iść do weta, żeby obejrzała jej ząbki i może umówić się na zabieg. Boję się, że dostanie rujki i trzeba będzie czekać(a ubiegam się o adopcje Apollo).
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 27, 2012, 16:32:16 pm »
Ja też ściągam śpioszki palcem :)
Tak, jeśli nie widziałaś ceko to bardzo dobrze. Królik powinien je jeść prosto z odbytu. Co do ząbków to u nas też dolne wystawały i jak już były za długie to Marjanek nawet miał trudności z jedzeniem. Dlatego siekacze zostały usunięte, a my już nie musimy jeździć do 3tyg. na podcinanie ząbków :)


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 27, 2012, 17:56:16 pm »
Od kiedy zamieniłam mieszankę na CC Yui robi większe bobki (takie ładne, siankowate). Od 2 dni nie widziałam też ceko. To dobrze? Czy powinnam widzieć, że je zjada?
Dobrze, że wprowadziłaś jeden z mniej szkodliwych granulatów, choć jak już pisałam, granulat to zastępstwo dla warzyw i smakołyków, więc swobodnie można z niego zrezygnować i podawać jego składniki w naturalnej formie (choć królik może nie lubić wszystkich rodzajów warzyw, to w granulacie nie ma ich powalającej ilości, a dodatkowo są przetworzone; ale rozumiem, że granulat to wygodna forma karmienia - nic nie zwiędnie etc.). Swoją drogą jak ma problemy z siekaczami, to ja bym poleciła raczej Cuni Pro - raz, że zdrowszy, bo bez ziaren, a dwa znacznie twardszy - gryzienie działa jak grzyzaczek :)

Że nie widzisz zostawionych cekotrófów to dobrze.Nie musisz widzieć, jak je zjada, choć pewnie i widzisz, tylko o tym nie wiesz :P Jak króliczek się schyla do odbytu i potem żuje, to właśnie wyjada produkt swojej fabryki ;)

Edycja: Oczywiście miałam na myśli Cuni Pro, a nie Nature.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2012, 18:33:35 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Branwen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1681
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 27, 2012, 18:20:03 pm »
Swoją drogą jak ma problemy z siekaczami, to ja bym poleciła raczej Cuni Nature - raz, że zdrowszy, bo bez ziaren, a dwa znacznie twardszy - gryzienie działa jak grzyzaczek :)


Eni, nie miałaś czasem na myśli Cuni Pro? Cuni Nature to mieszanka i zawiera zboża.
Potworki zapraszają do swojej galerii: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13287.0.html

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 27, 2012, 18:31:55 pm »
Eni, nie miałaś czasem na myśli Cuni Pro?
Miałam, miałam  :icon_redface
Przemęczenie.

Jak to mawiała moja pani profesor - człowiek to materia, która się męczy :P

Branwen, dzięki za czujność.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 28, 2012, 13:54:44 pm »
Bron boze rumiankiem oczy przemywac !!
Rumianek moze uszkodzic oczko, do takich celow uzywa sie herbaty z ziela swietlika.
Czemu? słyszałam właśnie, żeby wacikiem zwilżonym rumiankiem, tak samo jak psu się przemywa rumiankiem:)
Ja stosuję płatki kosmetyczne. Jak się ich nie rozwarstwia to  nie kłaczą:)
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 28, 2012, 14:41:42 pm »
Cytat: Madzia7 on Wczoraj o 12:22:31
Bron boze rumiankiem oczy przemywac 
Rumianek moze uszkodzic oczko, do takich celow uzywa sie herbaty z ziela swietlika.
Czemu? słyszałam właśnie, żeby wacikiem zwilżonym rumiankiem, tak samo jak psu się przemywa rumiankiem:)
Ja stosuję płatki kosmetyczne. Jak się ich nie rozwarstwia to  nie kłaczą:)

Bo rumianek podrażnia oko. I u psów też się go do oczu nie stosuje.
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/uszkodzenieoka.html

A płatki kosmetyczne kłaczą zawsze, dlatego kosmetyczki stosują specjalne płatki. Nie mówię, żeby ich nie używać, ale zwracać uwagę, czy po przemyciu nie zostawiamy włosków, bo zamiast pomóc, podrażnimy oczko.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 28, 2012, 17:41:13 pm »
Kurczę, a zawsze mi wmawiano, że rumianek jest do przecierania oczu jak bolą. Ludziom też rumiankiem się nie przeciera?
Kurczę człowiek się uczy przez całe życie! to na co ten rumianek jest?:P mam nadzieję, że nic się nie stanie jak przemyłam Semirowi raz tym rumiankiem oczka?
No właśnie ja mam takie profesjonalne, kosmetyczne nie kłaczące. Taka jakby gaza, ale to się niby nazywa płatek kosmetyczny:)


https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Yui - Co dla niej najlepsze?
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 28, 2012, 18:20:06 pm »
Z tego co pamietam rumianek przesusza oczko co prowadzi do jego podraznienia i uszkodzenia. Rumianek jest tylko na brzuszek, do picia.
Nie powinno sie stac nic po jednym razie ale na przyszlosc lepiej go unikac.