Autor Wątek: Kielisznik zaroślowy - bezpieczny dla królika?  (Przeczytany 4557 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline moniuhna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
Kielisznik zaroślowy - bezpieczny dla królika?
« dnia: Sierpień 02, 2012, 14:26:39 pm »
Witam,

Z góry przepraszam, jeśli jakaś wzmianka się już na ten temat na forum pojawiła, ale piszę z pracy i nie mam za bardzo czasu przeglądać starych wątków...

Zauważyłam, że mój królik podjada jedną roślinkę z mojego ogródka i nie jestem pewna, czy to dla niego bezpieczne. Po długim "research" wydaje mi się, że chodzi o tzw. kielisznik, który wije sie po ziemi i po innych roślinach i ma białe kwiaty w kształcie kielichów:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Calystegia_sepium

Mieszkam w Anglii i pełno tutaj tego paskudnego chwasta, staram się z nim walczyć, bo poddusza mi inne kwiaty, ale jest strasznie upierdliwy i nie tak łatwo się go pozbyć. Jeden z moich uszaków uwielbia tę rośline i woli ja nawet od mniszka.  :crazy: Staram się go pilnować, ale zawsze uda mu się gdzieś zaszyć i podjeść choćby jednego liścia. Naczytałam się różnych opinii i jestem trochę zdezorientowana, gdyż raz czytam, że roślina trująca, gdzie indziej piszą, że jedynie działa przeczyszczająco, a jeszcze w innym miejscu, że można dawać bez obaw.   :icon_confused Czy ktoś wie, czy ta roślina może mu jakoś zaszkodzić? Help!  ;|
"It's not just what you're born with, it's what you choose to bear,
It's not how big your share is, but how much you can share.
And it's not the fights you dreamed of, but those you really fought,
It's not what you've been given, but what you do with what you've got..."

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kielisznik zaroślowy - bezpieczny dla królika?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 02, 2012, 14:33:05 pm »
na stronie Miniaturki widnieje jako przysmak, tj. można podawać w niedużej ilości razem z innymi ziołami, trawą, itp. Królik widocznie instynktownie wzbogaca sobie nim dietę  :icon_smile

http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html

Zasusz sobie kielisznik na zimę, będzie jak znalazł  :icon_smile
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline moniuhna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kielisznik zaroślowy - bezpieczny dla królika?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 02, 2012, 14:40:37 pm »
Dziękuję bardzo :) No proszę, ja tu uparcie walczę z chwastem, a nawet nie wiedziałam, że może się przydać  :lol hihi
"It's not just what you're born with, it's what you choose to bear,
It's not how big your share is, but how much you can share.
And it's not the fights you dreamed of, but those you really fought,
It's not what you've been given, but what you do with what you've got..."

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kielisznik zaroślowy - bezpieczny dla królika?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 22, 2012, 18:05:56 pm »
moniuhna, uważaj, też mieszkam w UK i kiedyś miałam spory dylemat na temat tej rosliny. Okazuje się, że jest bardzo podobna do trującej odmiany z czerwonymi liśćmi. Też miałam tego sporo w ogrodzie. Zrezygnowałam z podania, ponieważ nie byłam pewna czy ten kielisznik jest na pewno odpowiedni(gatunków jest parenaście). Podawałaś już uszakom? :) Jestem ciekawa czy ta sama odmiana rosła u mnie i była odpowiednia, jakbyś dała radę to wrzuć proszę fotki :)