nie samiczki będą sterylizowane zresztą tak jak samczyki (przed oddaniem do nowego właściciela)
Mało jest weterynarzy, którzy sterylizują (przynajmniej z pozytywnym skutkiem króliki), a jeszcze mniej takich, którzy to robią przed 4 miesiącem (samce) i 6 miesiącem (samiczki) - tyle, to nikt nie będzie trzymał u siebie stada królików, szczególnie, że najczęściej już od 3 miesiąca zaczynają się sprzeczki, a dodatkowo takie rosnące zwierzaki pochłaniają masę jedzonka i funkcjonują jak horda tatarska
Zdarzają się wyjątki, ale samiczki rzadko się zaprzyjaźniają na stałe, dlatego jak już sąsiadka chce zatrzymać jakieś króliczki, to lepiej samczyka - no i oba wysterylizować.
Króliki można trzymać razem, porozdzielana wg płci (trzeba to zrobić między 10 a 12 tyg, bo potem stymulacja może być tak duża, że dojdzie do kojarzeń wsobnych - wcześniejszego dojrzewania), do czasu zaobserwowania ataków i walk (nie dosiadania - gwałtów, prób kopulacji, a gryzienia). Jak zaczną się wzajemnie gryźć, to koniecznie trzeba je porozdzielać - bo gotowe się poważnie okaleczyć (skalpowanie, odgryzanie uszu, rany nosa, kończyn) - a takie rany mogą się goić paskudnie, wymagać szycia i w dodatku spowodować trwały uraz pogryzionego zwierzęcia do innych królików