Poszukuję dobrej duszy, która zaopiekuje się moim uszatkiem na czas wyjazdu na wakacje. Maluszek to wykastrowany ok. 4-letni samiec. Nie miał kontaktu z innymi królikami, ale względem istot obcych wykazuje bardziej strach niż agresję. Sika do kuwetki, może być zamykany w klatce na noc i na czas nieobecności lokatorów w domu. Potrzebuje wybiegu min. od ok. godz. 17 do 23 + 1h rano. Nie gryzie kabli. W nowym miejscu jest wyjątkowo grzeczny. Uwielbia natomiast robić dziurki w świeżo wypranych ubraniach.
Zjada siano, warzywa, owoce i zioła, szczególnie liście marchwi, rzodkiewki, kalarepy, pietruszki, selera, mlecza, bazylii i lnu. Żwirek, całość pożywienia oraz wszelkie niezbędniki zapewnię.
Sytuacja jest wyjątkowa, gdyż cała moja rodzina wyjeżdża na wakacje w tym samym terminie
.
Bardzo proszę o kontakt. Oczywiście odwdzięczę się tym samym w razie potrzeby! Wracam 10 lub 11 sierpnia.
Pozdrowienia!!