Autor Wątek: Bójki małżeństwa.  (Przeczytany 5027 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Bójki małżeństwa.
« dnia: Wrzesień 22, 2016, 21:05:03 pm »
Cześć :)
Mam problem z królami , Tosiek i Lili zawsze byli razem puszczani , normalnie miód maliny tak się kochali ( oboje kastrowani). Od tygodnia się zaczęło , bójki,gryzienie nawzajem itp. Nie chodzi o kąsanie ale bójki gdzie widać tylko latającą sierść ,musiałam ich odseparować ale nie wiem co dalej. Staram się je jakoś zbliżać ale ciągle jest to samo. Rozumiem kryzys w związku ale bez przesady  :klotnia: Pomocyy!  :wisielec:

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 22, 2016, 22:20:49 pm »
Hej! A czy któryś z uszaków nie czuje się  gorzej? Takie bójki mają często miejsce, gdy jedno gorzej się czuje, a drugie to wykorzystuje. Jak mieszkają  uszaki? - klatka, kojec, wolny wybieg?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 22, 2016, 22:28:28 pm »
Byłam u weta -wszystko ok u obydwóch :) Biegają luźno , na spanie tylko do klatki (100cm)
Wcześniej takie bójki też sie zdarzały ale po kilku godzinach było już ok a teraz tak się biją że aż strach :( Wszczepią się i widać tylko biały kłąb sierści. Nie wiem skąd sie to wzięło. Dodam że Tosiek zawsze zaczyna. Lili atakuje dopiero kiedy już naprawdę przesadza i dosłownie we własnej obronie już go atakuje i się zaczyna... :icon_confused

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 22, 2016, 22:34:19 pm »
Hmm, może mają za mało miejsca w klatce? Spróbuj może ich nie zamykać na noc, zobaczysz, czy dalej będą się tłuc.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 22, 2016, 23:10:45 pm »
Problem w tym że boje się ich zostawić razem w pokoju bo Tosiek już ma obity pyszczek przez Lilę.  :icon_confused

Offline Erlenth

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
  • Moje króliki: Lizzy, Śmigiełko
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 23, 2016, 09:57:52 am »
Hej miałam ten sam problem, tylko pomiędzy dwiema króliczycami, które zawsze się dogadywały a ty nagle klops...

U nas spowodowane to było chorobą jednej z dziewczyn. Druga ta która była betą zaczeła ją atakować i gryzły się tak mocno że wylądowały u weta z pogryzionym uchem i licznymi ranami. Króle odseparowane. BIegały luzem po domu ale w osobnych pomieszczeniach. Po jakiś 2 tyg. kiedy zrowie pierwszej sie poprawiło i siłty do obrony wróciły, zaczeły się ganiać ale już nie gryźć- nie z takim impetem ;) Słabsza nadal ustępuje, jeszcze nie jest idealnie ale liczymy na poprawę bo nie mamy za barzdo miejasca by tak rozdzielać królewny.

Z tego co czytałąm taki konflikt może wybudzić się u "par" albo chorych, albo z różnicą wieku, kiedy młodszy członek chce przejąć kontrolę.

Rada jest raczej jedna, rozdzielenie króli i po złagodzeniu konfliktu przyzwyczajanie na nowo. Pomocny jest neutralny teren- gdzie króle nie maja tam wstępu, zadne z nich nie czuje sie panem tej przestrzeni i oswajanie własnie w tkaim miejscu.

Powodzenia!

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 23, 2016, 19:53:40 pm »
Dziękuję!  :*
Postaramy się coś zdziałać , mam nadzieję że będzie wszystko ok , jeżeli nie to złożę pozew o rozwód tych dwojga  :D

Offline F4rba

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 724
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Mefka
  • Za TM: Fred
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 24, 2016, 08:36:41 am »
U nas są 2 sytuacje w której się biją. Pierwsza, tak jak dziewczyny piszą, gdy któryś jest chory tzn gdy chory jest Fred wtedy Mefka Go atakuje (odwrotnie nigdy). Druga sytuacja to gdy Mefce odbija kilka razy w roku i zaczyna dosiadać Freda, ten po jakimś czasie ma dość i zaczynają się bójki.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 24, 2016, 08:38:42 am »
Farba pisze o czymś ważnym z tym dosiadaniem, tylko nie wiem, czy u Was się też dosiadają czy tylko tłuką? Bo jeśli się dosiadają, to warto sprawdzić, czy gruczoły okołoodbytowe u któregoś nie są zabrudzone.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 24, 2016, 22:02:28 pm »
Tyko się tłuką. Wygląda to mniej więcej tak że Tosiek siedzi sobie spokojnie ale keidy Lili obok niego chce przejść rzuca się na nią i gryzie. Gryzie aż nie odejdzie  smutny_krolik

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 10, 2016, 20:36:25 pm »
Cześć  :DD
Nie mam pojęcia co robić, rozdzieliłam ich na długo i jak spróbowałam połączyć to tosiek znowu atakował Lili. Mają zostać osobno czy co , przysięgam zrobie z nich pasztet.   :glupek:  :madrala:

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 10, 2016, 20:37:56 pm »
Daj im na razie spokój, a potem staraj się zaprzyjaźnić tak, jakby nigdy się nie znali. Nie wiem, co im mogło odbić :/
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Figo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Krotoszyn
  • Moje króliki: Tosiek i Lili
  • Za TM: -
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 11, 2016, 18:53:57 pm »
Oki, postaram się. Moze jakiś kryzys w związku,nie mam pojęcia. Tośkowi tak odbiło,Lili zawsze była cichym, królem i jak tylko Tosiek ją zaczął podgryzać to albo sie dawała albo uciekała. Nie wiem co mu odbiło. Ta dzisiejsza młodzież... :DD

Offline Olek61o

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 4
  • Lokalizacja: Szyldy
Odp: Bójki małżeństwa.
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 28, 2016, 17:34:34 pm »
to się zdarza ludziom to zwierzętom też

___________________________
go here