Czesc, pisze tutaj poniewaz nie wiem co mam zrobic a jestem straszna panikara.Poszlabym do weterynarza ale o tej porze zamkniete a jutro jest niedziella
Dzisiaj zauwazylam ze krolik nie chce biegac po pokoju ze siedzi caly czas na dywanie,zaniepokoilam sie po chwili zauwazylam ze stoi na 3 łapach a jedna trzyma u góry przy sobie,zobaczylam tez ze ma zerwany paznokiec, kiwa mu sie na wszystkie strony.Co mam zrobic? zaczekac do poniedzialku na weterynarza czy wyrwac mu jakos ostroznie ten paznokiec?Dziękuje za pomoc,Pozdrawiam
Teraz go sobie naderwał i leci mu krew,wyrwac mu tego paznokcia do konca?Jej prosze pomozcie
Martwie sie Cały czas lize sobie te łapke