Uzylam dzis tego specyfiku, mala sie normalnie zachowywala, skakala jadla biegala czyli niejest chyba taki zly bo ogolnie balam sie ze bezdie sie dziwnie zachowywac
Jestem z niemiec wiec chyba nikt mi nic nie poradzi
Uszka dotknelamale po jej reakcji niewiem czy cos ja boli
w sumie chyba przyznam ze ma w uszku (na dole tam w srodku jest troszke czerwone)
Ja to rozumiem tak ze mala ma lekkie zapalenie uszków i do tego ma ten plyn
Tylko niewiem co ma drapanie do tego
Ale w necie czytalam ze wlasnie mozna taki plyn podawac ogolnie do uszek, plukanie itd. (niemieckie fora o królikach)
i wet tez powiedzial ze mozna pod broda tym smarowac czyli chyba zeby ja to nie swedzialo
Mysle odczekac pare dni, jezeli to zapalenie i dostalam lek to powinno byc lepiej i bede obserwac futerko czy pod bródka cos sie dzieje (bo dzis nie wyglada to tak zle)
Moze zapalenie i bródka to 2 rózne historie, wtedy ewtl. pojade do innego weta
Ale moze jedno ma cos do drugiego, w sumie drapie sie, bo dzis wyszlam z pokoju i ustawilam nagrywanie na nia i faktycznie 2 razy w ciagu 17 minut sie drapala w tym tez pod bródka
Moze ten wet mnie nie przekonal zbytnio ale popatrzyl jej do uszków i niebral pod uwage nic powaznego moze zabardzo panikuje
niemozna byc chyba az tak glupim zeby nie wiedziec czy król ma cos zlego czy nie
co innego by bylo gdyby sie dziwnie zachowywala ale malutka jest taka jak zawsze