Autor Wątek: Czerwone pod bródka  (Przeczytany 22774 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Czerwone pod bródka
« dnia: Luty 26, 2012, 19:16:25 pm »
Hej
Dzis zauwazylam u mojego skarba cos dziwnego.
Dawalam jej jedzenie i jak prosila to zauwazylam ze ma czerwone pod bródka tak jakby czerwona skóra. Niewiem co to moze byc bo jeden z moich uszaków juz tak kiedys mial ale nie bylo to czerwone i mial to chyba od tego bo ocieral bródka o poidelko ale mala tego nie robi wgl. nie zauwazylam zeby brodka o cos ocierala ;(
Niewiem skad to i czy to ja boli



Offline Alice

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1092
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 26, 2012, 20:10:25 pm »
A możesz jakieś zdjęcia wstawić?

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 27, 2012, 14:12:48 pm »
Zdjecia sie nie udalo zrobic bo albo sie ruszala albo nic nie widac,
mam film moze to pomoze
http://www.youtube.com/watch?v=Mx_UqmuXacA&feature=youtu.be



Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 27, 2012, 14:14:32 pm »
Czy to jest jakaś gulka czy tylko jest to zdarte ??

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 27, 2012, 14:16:31 pm »
W takim miejscu to może być ropień. W bardziej optymistycznej wersji jakiś odczyn skórny. Do weta marsz!


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 27, 2012, 14:17:05 pm »
Asia a króliczka czasem się nie ślini po jednej stronie?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 27, 2012, 14:21:41 pm »
W takim miejscu to może być ropień. W bardziej optymistycznej wersji jakiś odczyn skórny. Do weta marsz!

Też pomyślałam o ropniu ale nie chciałam tego pisać żeby nie smucić Asi :( Tak trzeba z tym do weterynarza.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 27, 2012, 14:23:20 pm »
nie nie slini sie
jakie sa jeszzce tego objawy?



Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 27, 2012, 14:24:35 pm »
jak sie to leczy? czy to bardzo zle?



Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 27, 2012, 14:26:03 pm »
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/ropnie.html

W tym linku jest opisany ropień.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 27, 2012, 14:30:43 pm »
Dla mnie to miejsce pod brodą wygląda nieregularnie tzn. nierówno. Jakby nie była tam tylko ta rana, ale coś jeszcze pod spodem.
Leczenie ropni polega na usunięciu chirurgicznym ropnia (pod narkozą) i czyszczeniu zmienionych miejsc. Czasem trzeba usunąć też niektóre zęby. Plus antybiotykoterapia.
Najpierw jednak trzeba iść do weta, żeby obejrzał króliczkę i zrobić RTG czaszki.
Czy króliczka ma jakieś problemy z jedzeniem? Słabszy apetyt?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 27, 2012, 14:33:15 pm »
Objawy sie nie zgadzaja. Krolik normalnie sie zachowuje skacze za zarciem biega jak szalona je twarde jedzenie

a moze to byc grzybica?
mimo ze tez objawy by sie nie zgadzaly bo niema zadnych biegunek ani nic
tylko to ze niema tam futra no i sa tam zólte strupki ;(



Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 27, 2012, 14:34:20 pm »
Nie diagnozować samemu tylko do weta iść  :madrala:


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 27, 2012, 14:36:58 pm »
asia4_27 dlaczego nie pójdziesz z tym do weterynarza ?? My tu nic z tym nie zrobimy :( Mogą to być różne choroby a tylko weterynarz tutaj pomoże.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 27, 2012, 14:38:30 pm »
Tylko niewiem do jakiego,
kolo nas jest jakis ale niewiem czy dobry
ogolnie jest dobry wet ale trzeba jechac jakies 20 km niewiem czy wogole ktos mnie tam zawiezie
i niewiem czy przyjma mnie wogóle?



Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 27, 2012, 14:39:06 pm »
A skąd jesteś ??

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 27, 2012, 15:04:43 pm »
dzwonilam do weta tego kolo nas , najwazniejsze zeby ktos to dzis zobaczyl ewtl. pojade do innego tylko musze wiedziec czy to cos zlego
oddzwonia miedzy 17 a 18 i wtedy sie chyba pojedzie
trzymajcie kciuki dam znac jak bede cos wiedziec



Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 27, 2012, 16:17:57 pm »
Asia, nie ma znaczenia czy to coś złego czy nie, bo i tak koniecznie musi to zobaczyć wet i to dobry.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 27, 2012, 16:35:33 pm »
U nas też nie było widać, że coś jest nietak, a sprawa była bardzo poważna.
A macałaś to? To jest jakaś gula? Ja mimo wszystko udałabym się do weta, bo ciężko mi cokolwiek ci powiedzieć nie widząc tego.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 27, 2012, 21:01:02 pm »
Bylam o 18:30 u weta
Masakra to byl 1 raz u weta, ogolnie to nic zlego
Wzieli ja pierw za kark i do góry,glówke miala na dole wiec nie mógl sie dokopac do szyjki potem ja polozyli i to dotykal
nie bylo strupków to bylo tylko futerko, posklejane troche, wypadajace a w kazdym razie pierw jej to futerko wyrwal a potem to zobaczyl, sprawdzal uszka, pyszczek, powiedzial ze to nic zlego, ze lekkie zapalenie w uszkach i mala musiala sie drapac, a ze nie wiedziala gdzie swedzi to drapala sie tez pod bródka stad te braki futerka tam
Kiedy sielgal po skrzykawke niestety musialam wyjsc bo bylo mi slabo.
Kiedy wrócilam siostra trzymala mala juz w pudelku i on podpisywal skrzykawke która nam dal, wtedy urwal mi sie film  :oops:
Dal nam skrzykawke z lekiem do domu, trzeba jej 3 kropelki dziennie przez 3 tygodni do uszka wskrzykiwac, lek nazywa sie penochron, czytalam wlasnie w necie ze to ogolnie na swedzenia
Tylko wet niewiedzial skad akurat to miala

I wlasnie jestem ciekawa bo ja napewno nie bede tego jej robic to siostra bedzie musiala, ale czy wogole da rade cos jej wskrzykiwac do ucha? Czy krol sie tak da?



Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 27, 2012, 22:04:37 pm »
pierw jej to futerko wyrwal


Jestem przerażona tym ...  przeciera_oczy

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 27, 2012, 22:15:17 pm »
Bez obrazy, ale....
Żaden z moich królik jak go uszy swędziały nie drapał się omyłkowo po brodzie. Trzepały głową że hej.
Z jakiego powodu go uszy swędzą? Woskowina/świerzb/ coś innego....?
Co to znaczy "na swędzenie"....? 

Madzia- moja wetka też wyskubuje czasami włosy, co w tym dziwnego....?
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 27, 2012, 22:22:25 pm »
Madzia- moja wetka też wyskubuje czasami włosy, co w tym dziwnego....?

To, że przecież takie wyrywanie najnormalniej w świecie boli.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 27, 2012, 22:24:47 pm »
Madzia- moja wetka też wyskubuje czasami włosy, co w tym dziwnego....?

To, że przecież takie wyrywanie najnormalniej w świecie boli.

Podawanie zastrzyku też przecież powoduje dyskomfort.
Nikt przecież nie wyrywa zdrowych, mocno siedzących włosów. Te, które można wyskubać zwykle są już osłabione- często ropą lub inną wydzieliną.
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 27, 2012, 22:27:46 pm »
No to inna sprawa jeśli te włosy praktycznie same wychodzą.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 27, 2012, 23:26:04 pm »
nie ze wyrwal ze bolalo tylko pociagnol za te wloski które sterczaly (czyli juz praktycznie wyszly)
niewiem czy go usy swedza w kazdym badz razie ma zapalenie dlatego tez ta masc czy co to tam jest w tej szczykawce a to niejest zastrzyk ze z igla tylko zeby te masc kropelkami jej w uszyzny wstrzyknac



Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 27, 2012, 23:27:42 pm »
niewiem co o tym myslec, bede obserwowac niuchacza i zobacze jak tam pod bródka jest i czy jeszcze sie takie cos robi i czy wloski jeszcze wychodza



Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 28, 2012, 11:14:59 am »
Wiesz co , weź mu tę rankę delikatnie przemywaj czymś dezynfekującym  , nieszczypiącym , może być riwanol np. Nie zaszkodzi . Na to cieniutko  maść witaminową. Niestety nie mam mozliwośći obejrzeć  tego filmiku , który wkleiłaś  ,bo jestem w pracy , ale ja bym czymś delikatnie posmarowala.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 28, 2012, 20:30:46 pm »
Kurczę przede wszystkim powinnaś się pochwalić skąd jesteś. Może ktoś zna dobrego lekarza w Twoich okolicach.
Może króilk ma uczulenie?
Zaglądałaś sama do uszu ? Widać tam jakiś osad czy substancje ? czy uszy są czyste i suche? Czy da się macać po uszach i nie przeszkadza mu to - w sensie nie okazuje bólu ?
Nie bardzo wierzę że drapie się bo nie wie gdzie go swędzi... na tej zasadzie mogłabym zamiast w głowę podrapać się w d*** omyłkowo :/
Jak królikowi chociaż skrawek sianka wpadnie do ucha to zaraz macha uszami i trzęsie głową.

A jako dodatek do żywienia możesz mu kupić nasiona słonecznika i wiesiołka - dobre są na sierść, więc jak ma jakieś problemy dobrze żeby sobie troszkę podjadł.
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2012, 20:34:25 pm wysłana przez rice_cookie »
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 28, 2012, 20:34:07 pm »
 A ja to bym jeszcze dodatkowo odwiedziła innego weta (zanim podasz te krople do uszu)  bo ten to mi się jakoś nie do końca podoba..Jakie drapanie się po brodzie jak swędzą uszy no i jak krople na swędzenie skoro należaloby leczyć przyczyne tego swędzenia i to najlepiej brody z którą to przecież jest kłopot..W sumie z uszami też coś się może dzieć ale nie zaszkodzi przed podaniem tych kropli się z kimś jeszcze zobaczyć i niech powie co z tą brodą konkretnie robić
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 28, 2012, 22:43:12 pm »
Uzylam dzis tego specyfiku, mala sie normalnie zachowywala, skakala jadla biegala czyli niejest chyba taki zly bo ogolnie balam sie ze bezdie sie dziwnie zachowywac
Jestem z niemiec wiec chyba nikt mi nic nie poradzi
Uszka dotknelamale po jej reakcji niewiem czy cos ja boli
w sumie chyba przyznam ze ma w uszku (na dole tam w srodku jest troszke czerwone)

Ja to rozumiem tak ze mala ma lekkie zapalenie uszków i do tego ma ten plyn
Tylko niewiem co ma drapanie do tego
Ale w necie czytalam ze wlasnie mozna taki plyn podawac ogolnie do uszek, plukanie itd. (niemieckie fora o królikach)
i wet tez powiedzial ze mozna pod broda tym smarowac czyli chyba zeby ja to nie swedzialo

Mysle odczekac pare dni, jezeli to zapalenie i dostalam lek to powinno byc lepiej i bede obserwac futerko czy pod bródka cos sie dzieje (bo dzis nie wyglada to tak zle)
Moze zapalenie i bródka to 2 rózne historie, wtedy ewtl. pojade do innego weta
Ale moze jedno ma cos do drugiego, w sumie drapie sie, bo dzis wyszlam z pokoju i ustawilam nagrywanie na nia i faktycznie 2 razy w ciagu 17 minut sie drapala w tym tez pod bródka
Moze ten wet mnie nie przekonal zbytnio ale popatrzyl jej do uszków i niebral pod uwage nic powaznego moze zabardzo panikuje :/
niemozna byc chyba az tak glupim zeby nie wiedziec czy król ma cos zlego czy nie
co innego by bylo gdyby sie dziwnie zachowywala ale malutka jest taka jak zawsze



Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 28, 2012, 22:46:28 pm »
gdzie mozna dostac te nasiona? w zoologu? jak to wyglada?
czy slonecznik to taki normalny i mozna kupic w obojetnie jakim supermarkecie w paczce?
Co jeszzce byloby dobre wlasnie na futerko?
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2012, 22:49:41 pm wysłana przez asia4_27 »



Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 29, 2012, 00:49:53 am »
Nasiona słonecznika to najnormalniejsze, ja kupowałam w supermarkecie ostatnio na wagę, takie wyłuskane, jak miałam gdzieś niewyłuskane to sobie obierały :) więc miały też zabawę. A nasiona wiesiołka to w sklepie z ziołami, herbatami, czy naturalnymi jakimiś maśćmi, lekami lub żywnością ekologiczną.
A odnośnie innych to nie wiem, tyle co napisałam to z miniaturki jest http://www.miniaturkabeztajemnic.com/nasiona.html
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 29, 2012, 21:53:22 pm »
Kupilam slonecznik, ile ona moze tego jesc? pare garstek?

Dzis znowu zakrapialismy ucha, szlo kiepsko, ledwo widac ile tego wpadlo raz ciezko idzie i sa to doslownie kropelki, dzis to byla kropla i mala zaczela trzepotac uszami :(
beznadziejna sprawa



Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 29, 2012, 21:59:30 pm »
Sloneczniku na raz to baaaaardzo malutka garstke, wlasciwie to tyle ile zlapiesz 3 palcami swoimi.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 29, 2012, 22:36:51 pm »
No bo jak byś sobie wpuściła kropelkę byle czego do ucha to też by Cię łaskotało :)
A z tym słonecznikiem, to mnie się wydaje że to zależy od stanu skóry i sierści. Jak masz króliczkę z problemem, zbyt linieje, czy wypadają jej całe kępy sierści, sierść nie jest zdrowa czy ma problemy ze skórą to ja bym jej dała garstkę. Wiesz póki stan skóry/sierści się nie poprawi, a później można dawać szczyptę. Ja to swoim sypie sporo, bo tak nie linieją, a mam dwoje ze skłonnością do zapychania się sierścią. A wiesiołkiem to po rpostu posypuje granulat, bo samego to raczej nie zjedzą, a przy okazji z granulatem coś tam łykną. Ze słonecznikiem nie ma tego problemu, bo wcinają aby się uszy trzęsą :)
Mogłabyś też zapytać weterynarza czy nawet na forum poszukać jakichś preparatów co np do wody się zakrapla lub do puszczka - żeby poprawiły stan skóry. - O ile to rzeczywiście problem ze skórą.
Ja to dostałam od weta http://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrowie1/preparaty_doustne/eurowet_efaderm_e_dla,p421637077 to dla kotów, ale dawałam zmniejszoną dawkę Felkowi, kiedy tracił sierść w ogromnych ilościach i to nie w sezonie linienia, tylko non stop przez ileś miesięcy. Ogólnie pisze że na stany zapalne skóry na tle uczuleniowym. Wet kazał mi miesiąc dawać i miesiąc przerwy, rzeczywiście poskutkowało. Już po paru dniach sierść była bardziej błyszcząca i nie wypadała. Dawałam tak ze dwa miesiące, potem tylko sporadycznie jak widziałam że się pogarszało. A teraz już korzystam z nasion właśnie - jest naturalnie :) wtedy musiałam szybko do normy Felka dorpowadzić, bo bałam się że się nażre tej sierści i się zatka :/
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 29, 2012, 23:09:08 pm »
Ja polecam nie przesadzac że slonecznikiem, bo tuczy.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 29, 2012, 23:10:40 pm »
A to u mnie takich problemów niema tylko wlasie to co z pyszczka jej wychodzi, niewiem musze obserowac
Bede róznie dawala dzis dostala troche wiecej to jutro dostanie tylko pare ziarenek.

i co do uszów, czy ktos kiedys zakraplal uszyzny?
Bo zastanawia mnie jedno, bo niechce jej tej szczykawy calkiem gleboko do ucha wkladac zeby jej to w to ucho wpadlo ale czy jesli tak po srodku krople wszczykne i zatrzyma sie na siersci (sciance w uchu) to czy to wsiaknie w te siersc czy poleci dalej jak z rynny prosto w srodek?



Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Czerwone pod bródka
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 12, 2012, 14:36:36 pm »
Dzisiaj jedziemy znowu do wetka, teraz innego na kontrolke, jeszzce zostal tydzien uzywania tego specyfiku do uszków pod bródka wyglada jakby roslo juz futerko chyba bedzie juz dobrze. Pokaze uszatego powiem co mu tam bylo i czy jest wszytsko wporzatku.

Jeszcze jest jedna sprawa, króla czuc na ten specyfik, uszka sa troche z tego biale w srodku (scianki) czy moge to jakos wyczyscic? i jak?