do klatki bez gory wchodzi ale gdy podnosze gore by zalozyc w mgnieniu oka ucieka do konta......zauwazylam tez ze on nie robi siku w klatce nawet tylko rano okolo 8 gryzie klatke i pierwsze co biegnie siku do kuwety w rogu pokoju....poprzednia wlascicielka od ktorej go wzielam bo go nie chciala trzymala go tez w klatce,dodam ze bardzo podobnej do mojej,on ma niecale 5 miesiecy wiec az tak bardzo w nawyku nie ma tego zeby nie spac w klatce nawet jesli poprzednia wlascicielka(opiekunka jej nazwac nie mozna)nie trzymalaby go w klatce,wiec nie wiem o co chodzi naprawde,tym bardziej ze nauczenie go sikania do kuwety zajelo mi 3 dni tylko,nawet wie ktory to jego kocyk i kladzie sie na nim...gdy obgryza meble powiem nie i odchodzi grzecznie tak wiec mowie,inne rzeczy latwo przychodza...