Autor Wątek: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść  (Przeczytany 27495 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 21, 2011, 22:12:08 pm »
Pisałaś, że bulgocze królikowi w brzusiu. Jeżeli ma gazy w jelitach to nie wiem czy z jabłkiem to dobry pomysł, gazy będą jeszcze większe. Może lepiej podać rozmoczony granulat. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A jeżeli króliś się zatkał to naprawdę nie można zwlekać z wizytą u weta. Trzymam kciuki

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 22, 2011, 00:53:15 am »
Bośniak- pytałyśmy się wcześniej, czy królik zjadł tarkowane jabłko i Gosia napisała, że nie, stąd pomysł ze strzykawką.
Przepraszam, musiało mi umnkąć, widać przeczytałam pobieżnie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 22, 2011, 07:39:43 am »
Jak dzisiaj się czuje uszak? Jest jakaś poprawa?

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 22, 2011, 15:12:48 pm »
Mama była z samego rana u weta znowu i powiedział, że nie ma na co czekać i chociaż miał korektę 13 grudnia z narkozą to ponownie trzeba go uśpić bo nie da rady inaczej. Moja mama się zgodziła i ponownie został uśpiony ok.10. Ok 14 zadzwonił wet i powiedział, że prawdopodobną przyczyną tego braku chęci do jedzenia był... ruszający się ząbek. Został wyrwany i mój kicuś się wybudził szybko i nawet dobrze się czuje. Nie chce zapeszać, ale niby wszystko pasuje... i ten brak apetytu, niemożność ścierania nawet listka i te wycieki z oczka, bo był ten ruchomy ząbek właśnie po tej stronie. Zaproponowano nam, żebyśmy go zostawiły u niego na święta i on go do domu weźmie, bo trzeba pewnie go będzie teraz obserwować i możliwe że podawać glukozę i oczywiście przeciwbólowe. Mam nadzieję, że to o to chodziło i teraz zacznie być tylko lepiej :) chciałam Wam bardzo podziękować za takie zainteresowanie i rady. Dziękuję :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 22, 2011, 15:23:38 pm »
hmm... przecież usunięcie ząbka to nie jest aż tak poważny zabieg żeby wetowi królika zostawiać na tydzień.... Gorzej może być bo do tego dochodzą nieznane warunki, obce miejsce, stres itd.... Tak myślę.
Przeciwbólowe i owszem, ale po co glukoza jak niby wszystko z królikiem jest ok?

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 22, 2011, 15:28:26 pm »
Bo na wszelki wypadek jeśli by jeszcze nie chciał jeść jeszcze i żeby go troszkę wzmocnić bo jednak mało jadł, a on by został u niego tylko na 1 i 2 dzień świąt a nie na tydzień. Mama dzwoniła teraz tam i króliczek dużo pije i jest troszkę zamroczony bo to stosunkowo niedawno miał narkozę.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 22, 2011, 16:04:25 pm »
Osobiście nie zostawiałabym u kogoś królika skoro lepiej się czuje...

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 22, 2011, 16:09:42 pm »
Ja też mam mieszane uczucia ale to jest tata mojej koleżanki i zbliżają się święta w które będę przez większość dnia poza domem i nie mogę tego odwołać a zastrzyki trzeba mu robić, a niestety ja i mama bardzo się tego boimy i nie ma kto tego zrobić. Poza tym trzeba go trochę poobserwować, jeszcze dzisiaj i jutro do niego pojedziemy i ustalimy w końcu co robić.

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 22, 2011, 16:17:43 pm »
Glukoza glukozą, ale jeżeli nie będzie jadł samodzielnie, to trzeba go siłą dokarmiać, bo królik musi mieć ciągle coś w żołądku, bez tego grożą mu powikłania układu pokarmowego. Każda dłuższa, nawet 12 godzinna przerwa w jedzeniu to dla królika zagrożenie życia i ryzyko późniejszych problemów z ukł. trawiennym. "Przypomnij" o tym wetowi.  :icon_rolleyes
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 22, 2011, 17:05:40 pm »
tak wiem o tym, glukoza jest w takich dawkach zeby czul glod ale zeby go troszke wzmocnić.

Przed chwilą byłam u niego i nie wyglądał źle, żywy itd. A za chwilę po moim odjeździe dostałam telefon, że zaczął jeść pietruszkę bez wypluwania. Mam nadzieję, że od teraz będzie tylko lepiej :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2011, 18:23:45 pm wysłana przez gosia1111 »

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 23, 2011, 18:40:19 pm »
Super, bardzo się cieszę!
W przeciwieństwie do dziewczyn, ja uważam, że wet postąpił rozsądnie- przynajmniej będzie mił go na oku, tym bardziej, że to tata koleżanki... Zdrówka dla malca!

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 23, 2011, 18:57:32 pm »
W przeciwieństwie do dziewczyn, ja uważam, że wet postąpił rozsądnie- przynajmniej będzie mił go na oku, tym bardziej, że to tata koleżanki... Zdrówka dla malca!

Ja tez tak uważam, juz dwa razy zostawiałam królika pod okiem weterynarza :)


Również zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia :)

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 24, 2011, 11:16:51 am »
Dziękujemy, na razie koleżanka się nim zajmuje i coś tam wczoraj próbował sobie podskubywać. Może jakoś się tam troszkę zaaklimatyzuje a już we wtorek zabieramy go do siebie do domu :)

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 27, 2011, 13:45:42 pm »
Niestety, problem pozostał... :( króliczek wrócił do nas, ale jeść nie chce nadal. Dziś lub jutro jadę z nim do doktora Ziętka. Podobno bardzo go polecacie. Jeśli on nam nie pomoże to nie wiem co będzie. :(

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 27, 2011, 14:16:24 pm »
Pamietaj o wykonaniu RTG trwa to dosłownie sekunde tylko trzeba królaska na boczku przytrzymać ale potem widać wszystko jak to sie mówi na przysłowiowej "dłoni".
Dobry lekarz powinien rozpocząć badanie od zaglądnięcia w każdą dziure, zmierzenia temperatury i odsłuchu słuchawkami. Niestety przez ostatnie dni miałam okazje poznać kilku "fachowców" jedno co potrafią to tylko dobrze gadać.
Wszystkim zwierzaczkom tak i ludziom robi się różne wymazy,  badania krwi, USG, RTG i inne badania a taki lekarz który tylko wymaca i zobaczy w pyszczek to zwykły konował który udaje mądrzejszego niż jest.
Trzymam kciuki za maluszka.
Sama się przekonasz jak trafisz na odpowiedniego lekarza jak wygląda prawidłowe badanie, pamiętaj zadawaj pytania jak Cię cos nurtuje i pytaj o wszystko co doktor robi i co podaje. 

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 27, 2011, 14:19:50 pm »
widze ze ktos ci dobrze poradzil sama mialam to napisac
dr zietek byl u rodzicow na swieta ale dzis lub jutro juz jest w klinice to najlepszy wet od kroli w lublinie prowadzil mojego poprzedniego i obecnego krola
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 27, 2011, 14:21:40 pm »
miki jesli trafi do zietka to krol bedzie mial najlepsza mozliwa opieke i wierz mi jego intruowac nie trzeba to niesamowicie skromny czlowiek a przy tym rewelacyjny wet ze swietnym podejsciem do zwierzat
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 27, 2011, 14:34:29 pm »
Bardzo jestem ciekawa jakie wrażenie będzie miała Gosia po wizycie. Ja tez byłam zachwycona moim doktorem ale do czasu jak nie trafiłam do dr Krawczyka. Niestety tak mamy że skoro idziemy do lekarza to wierzymy że kocha zwierzęta tak samo jak my i że ze wszystkich sił będzie walczył o jego życie. Czasem niestety ważniejsze są pieniądze albo duma i przekonanie o własnej nieomylności.
Bardzo się ciesze że trafisz w końcu do super specjalisty.

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 27, 2011, 14:41:51 pm »
miki - troska o pieniadze i duma wlasna to kompletnie nie pasuje do dr zietka- komentarze na jego temat nie sa przesadzone
ma serce na dloni,odbiera telefony i oddzwania nawet w srodku nocy (kiedys mi powiedzial ze jakby chcial miec spokoj po 17 to by zostal bibliotekarka:))
 kryguje sie nawet wziasc pieniadze za badania ktore byly robione poza klinika i za ktore trzeba ludziom zaplacic ( czasem sam chcial placic:)
trzeba mu sie przypominac ze tu jeszcze chcemy zaplacic za wizyte bo pieniadze to ostatnia rzecz o jakiej pamieta:)
wyglada jak 20latek ale to moze mylic- doktpr ma bardzo duze doswiadczenie i ma juz doktorat na koncie:)

a jak czuje ze on tu pomoc nie moze mowi o tym jasno i sam szuka najlepszych mozliwych specjalistow z danej dziedziny- np chirurgow bo sam chirurgiem nie jest
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 27, 2011, 15:43:32 pm »
Właśnie czytałam o nim i chyba tylko u niego szukać nam zostało ratunku. Boję się tego RTG, ponieważ Filcio to bardzo żywy królik, nie wiem czy dam radę go utrzymać, a narkoza nie wchodzi w grę, bo miał już w ciągu 2tyg dwie. Dzisiaj okazało się, że przyjmuje nie tylko w Lublinie, ale i mojej miejscowości i jest tam od 16. Spróbujemy pojechać tak ok 17.30, ale nie wiem czy się uda. Tyle mamy teraz problemów rodzinnych, że nie wiemy za co się wziąć, jednak nie możemy z nim już więcej czekać. Nie wiecie może ile bierze za wizytę? Bo mówicie, że nie dba o pieniądze jednak jeśli jest tak dobrym wetem to stawka jest chyba dość wysoka.