Zdjęcie na moim awatarze
Mój problem jest taki, że przeprowadziłam się za granicę i wynajmuję mieszkanie ( nie ja tylko moja mama ;p )
W Polsce miałam dwa króliczki - Fila i Kicajec. Przy podpisywaniu umowy o wynajęciu nie było nic o zwierzakach, a gdy moja mama przywiozła jednego królika - Kicajca ( od razu nie mogłyśmy wziąć królików, więc zostały u mojej cioci) Właściciel mieszkania powiedział, że możemy mieć tylko jedno zwierze. Fila ma 5 lat, bardzo przywiązuje się do człowieka, lubi być głaskana na dywanie, jest nauczona załatwiać się do klatki, nie lubi innych zwierząt, reaguje agresywnie, bo w końcu przez prawie całe swoje życie była jedynym zwierzakiem w domu. Lubi towarzystwo ludzi (szczególnie domowników, bo na niektóre osoby z zewnątrz reagowała agresywnie, ale teraz to się zmieniło).
Dla mnie najważniejsze jest to, żeby miała dobrego opiekuna. Boję się jej oddać do zoologicznego, bo to już ponoć 'stary królik' (może żyć jeszcze raz tyle) i mogą go kupić na jedzenie do węży czy coś, boję się też dlatego, że ktoś może ją kupić, a ja jej już nigdy więcej nie zobaczę i nie będę mogła zapytać tej osoby co się z nią dzieje, bo nie będę wiedziała kto to jest
A ja kiedy miałam 7 lat sprzątałam temu królikowi (tak nie do końca bo z wielką pomocą siostry, ale jak skończyłam 10 lat to tylko ja sprzątałam w klatce królika i bałagan, który zrobiła) przytulałam ją itd. A na rodzinę nie mam co liczyć, nikt nie chce królika
Wiem, że osoby na tym forum wiedzą jak zaopiekować się królikiem i krzywda mu się nie będzie działa, a ja chociaż będę mogła napisać do tego kogoś wiadomość i zapytać czy jest grzeczna i w ogóle... Bardzo proszę pisać na moje gg (u mnie na profilu) Byłam 5 lat z tym królikiem i bardzo trudno mi się z nim rozstać
Na początku będzie jej ciężko zapoznać się z nowym domem, ale potem będzie okej