Nie wiem czym była karmiona, ale teraz z chęcią sianko zjadła. Opiekunka jeśli w ogóle tak można ja nazwać mówiła że jest przyjazna, uwielbia towarzystwo, nie lubi w klatce siedzieć, nie niszczy nic poza klatką, o kabelki nie zapytałam się. Nie wiem jak masz jakieś pytania to pytaj? Zależy mi żeby Bella znalazła dom przed świętami, inaczej czeka ja podróż.